Tak zwany "sezon ogórkowy", powoli dobiega końca w piłce nożnej. Wielu zawodników z całego świata wyjechało do ciepłych krajów, by naładować baterie przed kolejnym, arcytrudnym sezonem. Po jego zakończeniu odbędą się mistrzostwa Europy, więc czasu na odpoczynek będzie później trudno.
W różnych krajach na całym świecie wypoczywał m.in. Robert Lewandowski. Najlepszy polski napastnik minionego sezonu podróżuje po przeróżnych kontynentach, gdzie nie marnuje czasu i nie odpuszcza kolejnych treningów, do których motywuje go także jego ukochana Anna.
Polak nie odpuszcza nawet podczas... lotu samolotem. Wiele tysięcy metrów nad ziemią, Lewy pokazał popisy umiejętności z piłką. - Nigdy nie przestaję pracować, nawet podczas lotu w chmurach - napisał kapitan reprezentacji, który po skończeniu żonglerki otrzymał brawa od współpasażerów.
- Żonglerowski zaprzecza grawitacji - żartował jeden z kibiców w komentarzach. Popisy Lewandowskiego były nawiązaniem do wyzwania prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka, który wyzwał reprezentantów do wyzwania podbicia piłki 50-krotnie.