Do gry po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa wróciła także reprezentacja Polski do lat 21. Selekcjoner Czesław Michniewicz w porównaniu do początku eliminacji zmuszony był dokonać wielu zmian w składzie. Na szczęście Estonia nie okazała się wymagającym rywalem i nasza młodzież pewnie zgarnęła komplet punktów. Błysnął m.in. Mateusz Bogusz. Pomocnik Leeds United strzelił dwa gole.
Wojciech Szczęsny zdradził plan na mecz z Holandią. To dlatego Polacy wypadli tak SŁABO? [WIDEO]
Teraz przed naszą młodzieżówką ważny mecz z Rosją (8 września, Łódź, godz. 18), która jest liderem grupy. Rosja ma 17 pkt (7 spotkań) i wyprzedza Polskę o cztery punkty (mecz mniej) - Chcemy zrobić wszystko, co tylko w naszej mocy, aby być w optymalnej dyspozycji na ten mecz. Zagramy z rywalem, który od roku gra w niezmienionym składzie. Mamy nieco inną sytuację. Wierzę, że będziemy w stanie wygrać - powiedział trener Michniewicz, którego wypowiedź cytuje portal "Łączy nas piłka".
Legia Warszawa wciąż szuka środkowego obrońcy. Super Express ujawnia nazwisko kandydata