Zbigniew Boniek, Grzegorz Krychowiak

i

Autor: Cyfra Sport Zbigniew Boniek, Grzegorz Krychowiak

Zbigniew Boniek przejechał się po Krychowiaku. Nie zostawił na nim suchej nitki, bezlitosna ocena

2022-06-09 21:11

Po klęsce polskich piłkarzy w Lidze Narodów przeciwko Belgii trudno szukać najgorszego zawodnika. W Brukseli zawiodła cała drużyna, jednak każdy kibic ma swojego antybohatera. Dla niektórych był nim Grzegorz Krychowiak, choć zszedł on już po pierwszej połowie, gdy na tablicy widniał wynik 1:1. Właśnie w drugich 45 minutach Belgowie rozgromili Polaków, mimo to Zbigniew Boniek ostro ocenił występ Krychowiaka. Nie zostawił na nim suchej nitki.

Nie tak miał wyglądać wyjazd do Belgii. Czesław Michniewicz był pierwszym selekcjonerem od kilkunastu lat, który nie przegrał żadnego z pierwszych trzech meczów, a do tego poprowadził polskich piłkarzy do mistrzostw świata. Atmosfera wokół reprezentacji była znakomita, jednak wszystko prysło w obliczu jednej z największych klęsk w historii. Wszyscy spodziewali się trudnego meczu z podrażnionymi Belgami, jednak środowy występ można określić jedynie mianem blamażu. Biało-Czerwoni zostali rozgromieni 1:6, a przecież objęli prowadzenie po golu Roberta Lewandowskiego! Aż trudno uwierzyć w tak wysoki wynik, który mógł być jeszcze bardziej okazały. Praktycznie wszyscy reprezentanci Polski zasłużyli na ogromną krytykę po tym haniebnym występie, a negatywne oceny nie ominęły nawet Grzegorza Krychowiaka, który zszedł z boiska przy wyniku 1:1.

Kazimierz Węgrzyn wprost po meczu z Belgią: Nie mamy pomocników

Polscy piłkarze spali w Brukseli jak Obama, ale na boisku wypadli katastrofalnie

Boniek przejechał się po Krychowiaku. Bezlitosna ocena

Krytyka wobec Krychowiaka wybrzmiewa wyjątkowo głośno, gdyż od dłuższego czasu walczy on o uznanie kibiców i ekspertów. Wydawać by się mogło, że 90. mecz w barwach reprezentacji jest najlepszym kontrargumentem, jednak po 45 rozegranych minutach przeciwko Belgii "Krycha" ponownie oberwał. Tym razem ze strony samego Zbigniewa Bońka, który w programie "Prawda Futbolu" Romana Kołtonia w mocnych słowach podsumował występ środkowego pomocnika. 

Robert Lewandowski nie wystąpi z Holandią? Pilne doniesienia mediów, zabraknie wielu znanych nazwisk

Sonda
Kto wygra mecz Holandia - Polska?

- Mamy taki problem, że u nas jest coś takiego jak "zawód: reprezentant". U nas zawodnicy grają do końca swoich dni jako piłkarze. Czasami trzeba mieć odwagę... - rozpoczął Boniek. Początkowo nie było wiadomo, kogo ma na myśli, jednak już po chwili przystąpił do krytyki Krychowiaka.

- Graliśmy Krychowiakiem i Żurkowskim. Według mnie musi grać jeden z nich, a reszta musi być bardziej do kreowania, utrzymywania się przy piłce i do większego biegania. Zresztą Krychowiak zrobił to, co robił w ostatnich kilkunastu meczach. Czasami idzie za bardzo do przodu i musi gonić akcję przeciwnika. Już na początku meczu uwiesił się na zawodniku belgijskim. W swoim stylu dostał szybko żółtą kartkę i do końca pierwszej połowy był zawodnikiem nieczynnym, który bał się cokolwiek zrobić - stwierdził były prezes PZPN.

Maciej Rybus wybrał nowy klub. Absurdalna decyzja, pozostanie w Rosji, kibice będą krzyczeć ze wściekłości

- Teraz pytanie: jeżeli chcemy grać Krychowiakiem jako defensywnym pomocnikiem, to musi grać jako defensywny pomocnik. A Grzegorz nie gra jako defensywny pomocnik. Gra jako zawodnik, który w drugim tempie chciałby pójść do przodu, chciałby pójść za akcją, który nigdy nie czeka na przeciwnika twarzą do niego. Na tej pozycji mógłby grać ktoś inny, ale kto? - dodał Boniek. 

Tomaszewski o błędach Krychowiaka
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze