Zbigniew Boniek

i

Autor: SE Zbigniew Boniek

Zbigniew Boniek wyśmiewa jedną z kandydatur na selekcjonera! Porównanie do afery z Sousą

2022-01-05 10:09

Zbigniew Boniek nie jest już prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej, ale jego decyzje wciąż rzutują na kadrę. Postawienie na Paulo Sousę skończyło się aferą, jakiej dawno nie widziano, bowiem Portugalczyk „uciekł” do Flamengo przed samymi barażami MŚ. Teraz nie cichną spekulacje na temat tego, kto powinien go zastąpić, a jedną z kandydatur postanowił skomentować właśnie Zbigniew Boniek porównując ją… do tego, co zrobił Sousa!

Niemal równo rok temu gruchnęła wieść, że Jerzy Brzęczek został zwolniony z reprezentacji Polski, a niedługo później ogłoszono, że kadrę przejmuje Paulo Sousa. Decyzja ta była niezwykle zaskakująca, bowiem jeszcze w listopadzie 2020 roku Brzęczek miał pełne wsparcie Zbigniewa Bońka. Jak się okazało, zatrudnienie portugalskiego szkoleniowca nie przyniosło zamierzonego efektu – reprezentacja Polski słabo zaprezentowała się na Euro 2020, gdzie zdobyła ledwie punkt i zajęła ostatnie miejsce w grupie z Hiszpanią, Szwecją oraz Słowacją. Nieco lepiej było w przypadku eliminacji mistrzostw świata, jednak i tam drużyna prowadzona przez Paulo Sousę poradziła sobie gorzej, niż mogliśmy się spodziewać. Polacy co prawda awansowali do baraży, jednak przez kompromitującą porażkę z Węgrami stracili rozstawienie. Portugalczyk zachował stanowisko i wszystko wskazywało na to, że spróbuje awansować na mistrzostwa, ale on sam postanowił odejść i porzucić polską kadrą przed bardzo ważnym meczem (lub meczami). Teraz rozkręca się karuzela nazwisk trenerów, którzy mieliby zastąpić Sousą. obok jednej z kandydatur obojętnie nie mógł przejść Zbigniew Boniek.

Paulo Sousa przerzuca żelastwo jak wściekły! Były trener Polaków szpanuje przed nowymi kibicami, mamy wideo

Zobacz, jak piłkarze powitali Nowy Rok! Zdjęcia w galerii poniżej

Były prezes PZPN wyśmiewa kandydaturę Andrija Szewczenki

W mediach aż kipi od spekulacji dotyczących następcy Paulo Sousy. Nie brakuje nazwisk z Polski, ale również i z zagranicy. Szczególnie wiele propozycji miało pojawić się ze strony włoskich szkoleniowców, a wśród nich pojawić się miał m.in. słynny Fabio Capello. Z kolei z informacji przekazanych przez „Przegląd Sportowy” wynika, że faworytem Cezarego Kuleszy jest Andrij Szewczenko, były selekcjoner reprezentacji Ukrainy, a obecnie trener włoskiej Genoi. Ta propozycja nie podoba się jednak Zbigniewowi Bońkowi, właśnie przez to, że Szewczenko jest związany umową z klubem z Półwyspu Apenińskiego.

Włoska inwazja na PZPN! Ten trener też chce pracować z polską kadrą

 - Uśmiałem się, czyli Andriej miałby zrobić to samo co Paulo (Sousa – przyp. red.) tylko w drugą stronę? Ps. Ma kontrakt na 2,5 roku jeszcze 7,5 mln euro netto – napisał bez ogródek Zbigniew Boniek. Nie jest jednak pewne, czy były znakomity napastnik długo jeszcze pozostanie na stanowisku – w ośmiu meczach prowadzona przez niego Genoa zanotowała tylko jedno zwycięstwo. Szewczenko dużo lepiej radził sobie w reprezentacji Ukrainy, którą doprowadził do ćwierćfinału Euro 2020.

Sonda
Kto powinien zastąpić Paulo Sousę?
Najnowsze