Arkadiusz Milik, o ile nie wydarzy się nic niespodziewanego, nie ma zbyt przyszłości w SSC Napoli. Nic nie wskazuje na to, żeby przedłużył kontrakt, dlatego obu stronom zależy na jak najszybszym transferze. Do niedawna faworytem do pozyskania Polaka był Juventus Turyn, jednak działacze tego klubu nie chcieli spełnić żądań neapolitańczyków. Na dodatek, kilka dni temu mistrz Włoch zmienił trenera - Maurizio Sarriego zastąpił Andrea Pirlo, który może mieć zupełnie inną koncepcję budowy drużyny.
Arkadiusz Milik w POTRZASKU. Polak może mieć GIGANTYCZNY problem
Jak poinformował "Tuttosport", Milika może wybawić Atletico Madryt, gdzie o sile ataku stanowią Diego Costa i Alvaro Morata. Polak podobno dogadał się z hiszpańskim klubem. Teraz to samo muszą zrobić kluby, co nie będzie proste, bo prezydent Napoli Aurelio De Laurentiis chciałby zarobić kilkadziesiąt milionów euro.
Kontrakt Milika z Napoli obowiązuje do czerwca 2021 roku. Gdyby nie zmienił klubu tego lata, to zimą będzie mógł podpisać kontrakt z innym klubem i po sezonie zmienić barwy za darmo. Serwis transfermarkt.de wycenia reprezentanta Polski na 32 mln euro.