Plotki dotyczące Arkadiusza Milika i jego możliwym odejściu z Napoli pojawiały się już od dawna. Jednak w poprzednich przypadkach można było uznać, że to jedynie spekulacje i nic z nich nie wyjdzie. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Reprezentant Polski nie porozumiał się z klubem odnośnie przedłużenia kontraktu, który wygasa za ponad rok.
Artur Boruc ZBESZTANY przez byłego rywala. "Zawsze mnie wkur****"
Napoli nie chce być więc stratne, a że za Milika można zgarnąć kilkadziesiąt milionów euro, to klub będzie chciał sprzedać napastnika przy najbliższej możliwej okazji. Zainteresowane Polakiem mają być takie kluby jak Atletico Madryt, Tottenham, Schalke, czy nawet Juventus. Na razie nie wiadomo jednak, gdzie trafi 26-latek. Włoskie media twierdzą, że umowa Milika nie została przedłużona ze względu na wygórowane oczekiwania piłkarza.
Piłkarz pogromcy mistrza Polski wybrał ulubione AKTORKI PORNO! Ten ranking was zaskoczy
Jak donosi gazeta "Tuttosport", Polak chciał zarabiać w Neapolu 5 milionów euro za sezon. To dwa razy więcej niż inkasuje obecnie. Ponadto żądaniem Milika było to, aby w kontrakcie znalazła się klauzula wykupu. Ta miałaby wynosić maksymalnie 50 milionów euro, co zamknęłoby niejako drogę do negocjacji ze strony Napoli. Wszystko wskazuje więc na to, że Milik niebawem zmieni barwy klubowe.