Wokół Milika i jego odejścia z Napoli narosło nieco kontrowersji po tym, jak z wyścigu o podpis zawodnika wycofał się Juventus. Trudno było znaleźć 26-latkowi nowy klub, który byłby w stanie spełnić wszelkie wymagania finansowe, a jednocześnie nie oznaczał kroku w tył pod względem sportowym. Pojawiły się nawet informacje, że w wyniku zaistniałej sytuacji polski zawodnk może ostatecznie zostać na San Paolo do końca rocznego jeszcze kontraktu, ale wówczas miałby trudno o grę.
Ronaldo kupił NAJDROŻSZY pierścionek zaręczynowy?! Od tej ceny kręci się w głowie
A czegoś takiego Milik z pewnością nie chce ryzykować w obliczu przyszłorocznych mistrzostw Europy. Stąd też dołożył wszelkich starań, aby jego sytuacja się wyjaśniła i w końcu wydaje się, że jest o krok od nowego rozdziału w swoim życiu. "Il Corriere della Sera" podaje, że gotowa zapłacić za Polaka 25 milionów euro odstępnego jest Roma. Sam zawodnik ma podpisał w stolicy Włoch bogaty kontrakt opiewający na 4,5 mln euro wynagrodzenia za sezon, co daje nawet i ponad 20 milionów złotych!
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to Milik powinien związać się umową z "Giallorossimi" już w najbliższych dniach, a następnie rozpocząć walkę w nowych barwach. Czyni to w doskonałym momencie, gdyż akurat w najbliższy weekend wystartuje nowy sezon Serie A, zatem będzie mógł być ze swoimi nowymi kolegami od samego początku ligowych zmagań.