Arkadiusz Milik włoski klimat zna doskonale. To właśnie dzięki występom w Serie A, a konkretnie w Napoli wypłynął na szerokie futbolowe wody. Jego przygoda z zespołem z Neapolu nie zakończyła się jednak przyjemnie, bo w ostatnim okresie swojego pobytu pod Wezuwiuszem Milik wypadł z kadry i musiał szukać nowego miejsca pracy.
Bolesne słowa o Miliku. Legenda nie zostawiła wątpliwości
W styczniu 2021 roku napastnik reprezentacji Polski wylądował w Olympique Marsylia i początkowo na południu Francji wiodło mu się dobrze. Ostatnio jednak ma problemy, aby regularnie występować w podstawowym składzie, a co najgorsze, notuje dość słabe liczby. Dlatego sporym zaskoczeniem mogą być ostatnie doniesienia dotyczące Milika.
Wyjątkowa podróż Czesława Michniewicza. O tym marzy każdy selekcjoner, zaczyna ciężką pracę
Coraz więcej wskazuje na to, że zawodnik dołączy do Juventusu, o czym informują włoskie media. Stara Dama chce wypożyczyć Milika, a kluby miały już dojść do porozumienia. Nie do końca przekonany, co do takiego rozwiązania jest Fabio Capello, legendarny włoski trener. - Słyszałem, że Milik ma trafić do Juve, ale on nie jest zawodnikiem, który potrafi zrobić różnicę. Nie jest tym, o kim marzą i na kogo czekają fani w Turynie - powiedział Włoch.
Były szkoleniowiec m.in. Realu Madryt, czy AS Roma uważa, że Milik najpewniej nie będzie podstawowym zawodnikiem Juventusu. - Milik jest dobrym graczem. Może być częścią składu Juventusu, ale on na pewno nie będzie podstawowym piłkarzem - ocenił Capello. Nie są to na pewno miłe słowa dla Polaka, który już wcześniej łączony był z wielokrotnym mistrzem Włoch.