Nie wytrwał do końca
Arkadiusz Milik nie będzie najlepiej wspominał meczu z Monzą w 22. kolejce ligi włoskiej. Niespodziewanie Juventus przegrał u siebie 0:2. Napastnik reprezentacji Polski wszedł na boisko w drugiej połowy. Miał nawet okazję bramkową. Jednak nie dokończył zawodów. W końcówce z powodu problemów z mięśniem uda musiał opuścić boisko, a gospodarze kończyli spotkanie w „10”, bo wcześniej wykorzystano limit zmian. wtrzymał na murawie tylko 23 minuty. Trener Massimiliano Allegri zdawał sobie, że Polak wypadnie ze składu. Od razu nie potrafił określić, jak długo to potrwa. Po zawodach stwierdził, że na pewno nie będzie brany pod uwagę na spotkanie z Lazio Rzym.
Ma problem z mięśniem uda
Szkoleniowiec miał dobre przeczucie. As Juve przeszedł badania. Diagnoza jest taka, że doszło do średniego uszkodzenia mięśnia lewego uda. Za dwa tygodnie piłkarz pojawi się na kontroli. Wstępnie lekarze orzekli, że będzie pauzował około 5-6 tygodni.