32-latek przez ostatnie lata występował w AS Monaco. Klub z Księstwa pozyskał reprezentanta Polski z Torino w lipcu 2016 roku. W klubie z Turynu Glik miał status prawdziwej gwiazdy. Wielu ekspertów uważało go za jednego z najlepszych obrońców w całej lidze. Polak wyraźnie zatęsknił za włoskimi klimatami, bo przed kilkoma tygodniami zdecydował się na powrót do Italii.
Robert Lewandowski z szansą na WIELKIE WYRÓŻNIENIE. Kibice mogą być DUMNI
Glik ma być jednym z liderów beniaminka Serie A. Benevento dość pewnie awansowało i chce utrzymać się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Pomóc w tym ma właśnie reprezentant Polski. Na swój debiut w nowym zespole musi jeszcze trochę poczekać, bo Benevento sezon zainauguruje dopiero 26 września. Ale Glik w drużynie zaaklimatyzował się dość szybko.
Agent Bale’a ATAKUJE Real! Mówi, że powinni CAŁOWAĆ podłogę, po której chodził
Może świadczyć o tym ostatnie wideo, jakie obrońca opublikował na Instagramie. Wraz z całą drużyną bawił się przy karaoke na wspólnej kolacji. Polak wybrał doskonale znaną włoską piosenkę, a więc "Sara perche ti amo" z repertuaru Ricchi e Poveri. Glik italo disco wykonuje wręcz doskonale, niczym król polskiego disco polo, Zenek Martyniuk. Wideo przypadło do gustu fanom, którzy nie szczędzili komplementów piłkarzowi w komentarzach.