Mateusz Borek przekazał sensacyjne wieści o transferze polskiego piłkarza. Kilka miesięcy temu było to nieprawdopodobne

Rok temu Przemysław Wiśniewski po kilku sezonach gry w Górniku Zabrze wyjechał z Polski. Jego usługami zainteresowała się włoska Venezia, która szukała wzmocnień po spadku z Serie A. 24-latek od dłuższego czasu uchodził za dobrego ligowca i czołowego obrońcę Ekstraklasy, a w końcu otrzymał szansę wyjazdu. Mało kto spodziewał się jednak, że jego kariera nabierze takiego rozpędu. Wiśniewski szybko przebił się do składu klubu z Wenecji i rozegrał w nim 19 spotkań w Serie B, po czym... skorzystał na zimowym transferze Jakuba Kiwiora. Reprezentant Polski zamienił Spezię na Arsenal, a włoski klub szukał zastępstwa i postawił właśnie na wychowanka Górnika, kupując go za 4 miliony euro. Z nim w składzie Spezia walczy o utrzymanie w Serie A, ale niewykluczone, że niezależnie od wyniku Wiśniewski już latem pożegna się z zespołem i zrobi kolejny krok naprzód.

Mateusz Borek przekazał sensacyjne wieści o transferze polskiego piłkarza

Sensacyjne informacje o możliwym głośnym transferze polskiego obrońcy przekazał Mateusz Borek. Znany dziennikarz wypowiedział się na ten temat w programie "Moc Futbolu" na antenie Kanału Sportowego. Według jego informacji Wiśniewskiemu wystarczyło 10 meczów na poziomie Serie A, żeby zainteresować swoją grą zdecydowanie mocniejsze kluby. Do końca sezonu pozostały jeszcze cztery kolejki, a Spezia zajmuje na razie spadkowe, osiemnaste miejsce. Do bezpiecznej strefy traci 3 punkty i musi mocno walczyć o pozostanie we włoskiej ekstraklasie. Dla Wiśniewskiego jest to obecnie priorytet, ale latem czekają go transferowe zawirowania.

- Kilka klubów Premier League jeździ konsekwentnie za Przemysławem Wiśniewskim. Kilka miesięcy w Serie A wystarczyło, by przekonać największe kluby do zainteresowania się Polakiem. Wszyscy patrzą na jego agresywność, umiejętności obronne, zdrowie, warunki fizyczne i szybkość. On biega, te odcinki, które są mierzone, niemal z prędkością 36 kilometrów na godzinę. Takiego stopera szuka każdy klub na świecie - stwierdził wprost Borek. - Zainteresowane jest kilka klubów angielskich, największe kluby włoskie i z tego co wiem, Przemek chciałby jeszcze zostać we Włoszech i zagrać w którymś z wielkich klubów - dodał.

11 zdjęć