Młody bramkarz, który niedawno mógł cieszyć się z kolejnego powołania do dorosłej reprezentacji Polski, od kilku sezonów pracuje na swoją renomę w Serie A. Choć jego przygoda z Empoli nie do końca była udana, bo Drągowski wystąpił w zaledwie kilkunastu spotkaniach, to w Fiorentinie znalazł się w zdecydowanie lepszej sytuacji. I od razu to zaprocentowało.
Drągowski odejdzie z Fiorentiny? Borek ujawnia
W zespole z Toskanii był jedną z czołowych postaci. Tylko w lidze wystąpił w 36 spotkaniach. Co jednak najważniejsze, w wielu meczach potwierdzał to, co pokazywał na polskich boiskach. Popisywał się znakomitymi interwencjami, które chroniły jego zespół przed utratą bramek. W tym sezonie nie jest już jednak tak dobrze.
Drągowski stracił miejsce w bramce Fiorentiny i zanotował tylko 7 występów w Serie A. Polak miał nieco pecha, bo w trakcie sezonu zmagał się z kontuzją, co na pewno nie pomogło mu w walce o pierwszy skład. Nie zmienia to jednak faktu, że Drągowski wciąż jest na celowniku innych klubów, co potwierdzają słowa Mateusza Borka.
Borek o przyszłości Drągowskiego. Ważne słowa
Znany dziennikarz w programie „Polacy pod lupą” na Kanale Sportowym powiedział, że Drągowski za kilka tygodni najpewniej zmieni klub. - Jest zawodnikiem bardzo młodym. Słyszę, że to kwestia kilku tygodni i Bartłomiej Drągowski będzie bohaterem transferu do nowego klubu. Mogę założyć, że tam przyjdzie, by pełnić rolę bramkarza numer jeden - powiedział Borek.
A osobą Drągowskiego zainteresowanych było kilka dużych klubów. Dochodziły głosy, że reprezentant Polski znalazł się w kręgu zainteresowań FC Barcelona. Mówiło się także o Atletico Madryt, czy Napoli. Borek nie ujawnił, gdzie konkretnie mógłby przejść Drągowski, ale niewykluczone, że o tym transferze będzie głośno.