To miał być kolejny spacerek dla Juventusu Turyn na krajowym podwórku. Tym razem jednak niespodziewanie przeciwnik mocno postawił się "Starej Damie". Już po pierwszych czterdziestu pięciu minutach widać było, że ekipie ze stolicy Piemontu nie będzie łatwo o komplet punktów w Weronie. Piłkarze Hellas postawili twarde warunki i do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis. Strzelecki impas przerwał dopiero w drugiej części gry Cristiano Ronaldo. Gdy Portugalczyk w 65. minucie strzelił na 1:0 dla turyńczyków, wydawało się, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Gospodarze pokazali jednak charakter. Najpierw w 76. minucie wyrównał Fabio Borini, a 5 minut przed końcem sędzia podyktował rzut karny dla Hellas. Do piłki podszedł Giampaolo Pazzini i ustalił wynik meczu na 2:1, ku uciesze miejscowej publiki. Przy obu golach dla ekipy z Werony nasz reprezentant Wojciech Szczęsny nie miał żadnych szans. Golkiper zagrał całe spotkanie dla Juve.
Polecany artykuł:
Z kolei wśród gospodarzy w meczowej kadrze znaleźli się Mariusz Stępiński i Paweł Dawidowicz. Obaj jednak nie zagrali choćby minuty w sobotę. W tabeli Hellas Werona zajmuje wysokie 6. miejsce z 34 punktami. Juventus, mimo wpadki, prowadzi z 54 "oczkami". Jeśli jednak swoje spotkanie wygra Inter Mediolan, to zrówna się on zdobyczą z obrońcą tytułu mistrza Włoch.
Hellas Werona - Juventus Turyn 2:1 (0:0)
Bramki: Fabio Borini 76, Giampaolo Pazzini 86 (k) - Cristiano Ronaldo 65
Żółte kartki: Lazović, Pessina - Alex Sandro, Dybala, Bonucci
Hellas: Silvestri - Rrahmani, Gunter, Kumbulla - Faraoni, Amrabat, Veloso (58. Verre), Lazović (79. Dimarco) - Pessina, Zaccagni (69. Pazzini) - Borini
Juventus: Szczęsny - Cuadrado, De Ligt, Bonucci, Alex Sandro - Bentacur (82. De Sciglio), Pjanić, Rabiot - Costa (72. Ramsey), Higuain (59. Dybala), Ronaldo