Podczas gdy bohaterem jednej strony Mediolanu jest grający dla AC Milan Krzysztof Piątek, po drugiej stronie, wśród ludzi związanych z Interem Mediolan, rozgrywają się prawdziwe dramaty. Jednym z najlepszych i najbardziej znanych zawodników tego klubu jest Mauro Icardi. Argentyńczyk najwyraźniej chce jednak zmienić otoczenie. Jego żona i zarazem agentka Wanda Nara miała doprowadzić do zerwania negocjacji w sprawie przedłużenia kontraktu, który wygasa w czerwcu 2021 roku. Jednocześnie ostatnio dyrektor sportowy Juventusu Turyn potwierdził, że "Stara Dama" interesowała się Icardim, ale gdy sprowadzono Cristiano Ronaldo, w stolicy Piemontu uznano, że argentyński ofensywny zawodnik nie jest już potrzebny.
Szczególnie wściekli na kobietę są kibice, którzy uważają, że bez Mauro Icardiego ich zespół wiele straci. Wanda Nara przeżyła prawdopodobnie przez fanów Interu chwile grozy. Jak podała "La Gazetta dello Sport" w sobotę rano w okolicach San Siro kibice zaatakowali samochód seksownej żony piłkarza. W ruch poszły kamienie. O całym zajściu kobieta poinformowała policję.
W wyniku agresywnego zachowania wybita została szyba w samochodzie żony Icardiego. Sytuacja była tym groźniejsza, że wraz z Wandą Narą w aucie przebywała dwójka dzieci. Teraz o przedłużenie kontraktu z gwiazdą Interowi może być jeszcze trudniej...