Paulo Sousa długo nie wytrzymał na stanowisku trenera Flamengo, z którego został zwolniony w czerwcu. Od tamtej pory Portugalczyk czeka na dobrą ofertę i nie wykluczone, że lada moment taka się pojawi. Były selekcjoner reprezentacji Polski był widziany ostatnio na trybunach podczas meczu we Włoszech i już wówczas mówiło się, że może on przejąć Bolognę, która od początku sezonu radzi sobie słabo w Serie A. Minęło jednak trochę czasu i nic takiego się nie wydarzyło, dlatego ruszyły kolejne spekulacje. Włoskie media dostrzegają coraz trudniejszą sytuację Massimiliano Allegriego w Juventusie i zaczynają prześcigać się w doniesieniach na temat ewentualnego zastępstwa dla włoskiego szkoleniowca. Wśród potencjalnych kandydatów niespodziewanie znalazł się właśnie Paulo Sousa.
Paulo Sousa poprowadzi Milika i Szczęsnego? Zaskakujące doniesienia
Taki ruch byłby z pewnością bardzo interesujący dla polskich fanów, którzy samego Portugalczyka wspominają raczej niezbyt dobrze, a przecież w Juventusie miałby on pod swoimi skrzydłami dwóch ważnych kadrowiczów – Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika. Doniesienia o jego kandydaturze mogą być dla nas zaskakujące, ale we Włoszech Sousa cieszy się wciąż dużym poważaniem.
Arkadiusz Milik pokrzywdzony przez VAR! To mogło się inaczej skończyć, dramatyczna decyzja
Co ciekawe, Sousa ma sporo wspólnego z Juventusem. Spędził on tam dwa lata (1994-1996) jako piłkarz i w tym czasie sięgnął po kilka trofeów – Mistrzostwo, Puchar oraz Superpuchar Włoch, a do tego także po Ligę Mistrzów. We Włoszech występował jeszcze w barwach Interu oraz Parmy, a jako szkoleniowiec prowadził Fiorentinę.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.