Nie jest tajemnicą, że Ibra uwielbia Włochy, a Włochy uwielbiają Ibrę. I właśnie takim podejściem może kierować się snajper przy wyborze swojego kolejnego pracodawcy. Dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego w ostatnim czasie donosili, że gracz pozostaje przede wszystkim w kontakcie z trenerem Bolonii, Sinisą Mihajloviciem. To właśnie dla Serba, z którym zna się doskonale, mógłby podpisać kontrakt z bolończykami. W grze pozostaje jednak także Milan.
Szwedzki zawodnik reprezentował barwy Rossonerich już w latach 2010-2012. Był to dla niego bardzo udany okres, po którym przeniósł się do Paris Saint-Germain zostając legendą francuskiego klubu. Jak podaje włoskie Sky, w środę w siedzibie mediolańczyków doszło do spotkania zarządu z przedstawicielem Ibrahimovicia, Mino Raiolą. Strony dyskutowały wstępnie o możliwości przeprowadzenia transferu, a do tematu mają usiąść ponownie w najbliższych dniach.
Polecany artykuł:
Jeżeli rozmowy dobiegłby do pomyślnego końca, to Zlatan podpisałby na San Siro najprawdopodobniej półtoraroczny kontrakt. Byłaby to ważna informacja również dla Krzysztofa Piątka - Rossoneri preferują grę na jednego wysuniętego napastnika i jeżeli Szwed dołączyłby do zespołu, to Polakowi na pewno byłoby o podstawową jedenastkę dużo trudniej niż obecnie. Więcej konkretów odnośnie takiej ewentualności bez wątpienia poznamy w najbliższym czasie.