W sobotnie popołudnie Polacy zdobyli czternasty medal na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Kolejny raz miejsce na podium wywalczyli lekkoatleci, a konkretnie sztafeta 4x400 metrów kobiet. "Aniołki Matusińskiego" już od dawna typowane były do pozycji medalowych i zapowiedzi sprawdziły się w stu procentach. Polki w finale pobiegły rewelacyjnie i przybiegły na metę jako drugie.
Zobacz: Justyna Iskrzycka rozpaliła zmysły. Gorące zdjęcie w staniku obiegło internet
Wielka radość Polek. Gigantyczne emocje
Nasze lekkoatletki potwierdziły tym samym, że należą do światowej czołówki i nie zamierzają spuszczać z tonu. To kolejny sukces na ich koncie. I to najprawdopodobniej największy w karierze. Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Justyna Święty-Ersetic, a także Anna Kiełbasińka, która pobiegła w eliminacjach, zasługują na wielkie brawa.
Zobacz: Tak wyglądała Maria Andrejczyk na podium! Piękne sceny przejdą do historii
Każdy olimpijski medal jest spełnieniem marzeń sportowca i ogromnej radości Polek nie można się dziwić. Tuż po przekroczeniu linii mety przez Święty-Ersetic zawodniczki wpadły sobie w ramiona i krzyczały z radości. Emocji nie starała się powstrzymać Baumgart-Witan i w dość naturalny sposób zareagowała na sukces.
Radość Baumgart-Witan hitem Internetu
Wicemistrzyni olimpijska w sztafecie kobiet krzyknęła w pewnym momencie "kur**", a jej słowo usłyszały miliony telewidzów, gdyż mikrofony doskonale wychwyciły radość Polki. - Iga w staropolskim stylu wyraziła swoją wielką radość - napisał w mediach społecznościowych szef TVP Sport, Marek Szkolnikowski. I chyba nikt nie ma pretensji, że nasza lekkoatletka cieszyła się właśnie w taki sposób.