18-letni Kapustka to absolutna rewelacja ostatnich miesięcy. Wywalczył miejsce w składzie Cracovii, teraz odważnie wchodzi do reprezentacji Polski. Z Islandią zdobył bramkę, z Czechami asystował. Już wcześniej informowaliśmy, że obserwują go wysłannicy finalisty Ligi Mistrzów, Juventusu Turyn. Teraz, jak twierdzi "Bild", zaczęła go obserwować także Borussia Dortmund.
Bartosz Kapustka w Juventusie Turyn?
"Bild" nazywa Kapustkę "nowym Lewandowskim" i "złotym dzieckiem". Przypomina, że kontrakt z Cracovią wiąże go do końca 2018 roku. Cena za utalentowanego pomocnika ma wynieść 5 milionów euro. - Bez komentarza - uciął na razie dyrektor sportowy BVB. Michael Zorc. A Niemcy przypominaja też drogę "Lewego" do wielkości - w 2010 roku kosztował Borussie 4,7 miliona euro. Teraz jest wart nawet 70.