"Alternatywa dla Niemiec" (AfD) wykorzystała narastające napięcie za naszą zachodnią granicą. Wśród wielu obywateli narasta strach przed imigrantami. Dlatego też aż 13% wyborców postanowiło zagłosować na ugrupowanie, które w powszechnej opinii nawiązuje do ideologii nazistów. Swojego czasu jeden z liderów partii Alexander Gauland najpierw stwierdził, że z Polakami nie ma żadnego problemu, by niedługo później wyznać, że Niemcy powinni być dumni z osiągnięć Wehrmachtu. Kay Nerstheimer na swoim Facebooku publikował z kolei filmy, głoszące, że to nasz kraj był winny wybuchu II wojny światowej. Inny z członków AfD Bjoern Hoecke stwierdził, że pomnik ofiar Holocaustu w Berlinie jest hańbą.
Nic więc dziwnego, że wynik skrajnie prawicowej partii wzbudził spore poruszenie w niemieckiej opinii publicznej. Część obywateli jest oburzona, ale nie ma możliwości podważania rezultatów demokratycznych wyborów. Swoje niezadowolenie z politycznego obrotu spraw wyraziła także Borussia Dortmund. Klub Łukasza Piszczka opublikował na Twitterze filmik, który spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem na całym świecie.
A powerful message from Borussia Dortmund after #BTW17.
— DW Sports (@dw_sports) 24 września 2017
[ @BVB] pic.twitter.com/j5Sn4p88bQ
Dortmundczycy nagrali klip, wyśmiewający nazistów. Przedstawieni zostali oni w karykaturalny sposób, a całe nagranie kończy się jasnym przekazem: "Piłka nożna i nazizm po prostu nie pasują do siebie". "Razem przeciwko rasizmowi" to hasło, które od jakiegoś czasu przyświeca dortmundczykom i trzeba jasno przyznać, że nie jest to tylko pusty slogan. BVB robi wszystko, by w ślad za słowami szły także czyny.
Sprawdź: Robert Lewandowski goni legendy w Lidze Mistrzów [GALERIA]
Przeczytaj: Niemieccy giganci walczą o reprezentanta. Gwiazda Bundesligi musi wybrać
Zobacz: SKANDAL! Niemiecka drużyna Polaka zaatakowana przez kibiców [WIDEO]