Tak gorącego okresu w karierze Roberta Lewandowskiego nie było chyba jeszcze nigdy. Choć wcześniej również pojawiało się mnóstwo plotek dotyczących jego ewentualnego odejścia z Bayernu Monachium, teraz wydaje się to w zasadzie przesądzone. Już kilka dni temu media podały, że Lewandowski nie przedłuży kontraktu z mistrzem Niemiec.
Legenda ostro o sytuacji Lewandowskiego. Niemiec grzmi
Potwierdził to sam zawodnik po ostatnim spotkaniu w Bundeslidze w sezonie 2021/22. - Rozmawiałem z Hasanem Salihamidziciem i powiedziałem mu, że podjąłem decyzję. Mimo że nie dostałem żadnej oferty z Bayernu, to nie przedłużę kontraktu - wyjawił Lewandowski na antenie Viaplay. Po tej wypowiedzi ruszyła lawina komentarzy.
Większość z nich dotyczyła dość zaskakującego ruchu Bayernu, który do granic możliwości przeciągał przedstawienie oferty Lewandowskiemu i ostatecznie do tego nie doszło, co na pewno wpłynęło na decyzję zawodnika. O komentarz pokusił się również Thomas Helmer, były zawodnik Bayernu i Borussii Dortmund, który w Bundeslidze zagrał kilkaset spotkań. Jego zdanie jest brutalną oceną posunięcia monachijczyków.
Niemiec ostro o zachowaniu Bayernu. Mówi o braku szacunku
- Powiem tak: nie składając takiemu piłkarzowi w odpowiednim czasie oferty przedłużenia umowy, Bayern okazał brak szacunku Lewandowskiemu - ocenił były niemiecki piłkarz. - Nie mam pojęcia, dlaczego tak postąpili. Po prostu przespali dobry moment. Skoro zaproponowali nowe umowy Neuerowi i Muellerowi, to tak samo powinno być z Lewandowskim - dodał.
Helmer uważa, że ze strony Bayernu powinna wyjść jakakolwiek propozycja. Nawet taka, którą Lewandowski by odrzucił. - Trzeba było mu po prostu zaproponować coś konkretnego. Nawet jeśli rok, to jednak zaproponować! Pokazać, że chcą rozmawiać. Dlatego mówię o braku szacunku ze strony Bayernu dla Lewandowskiego. Bo też słyszałem, że Robert nie dostał do tej pory żadnej propozycji. Jak mówię: można się spierać o wysokość czy długość nowej umowy, ale klub powinien był wystąpić w odpowiednim czasie z oficjalną propozycją. A tymczasem przespali to - uważa Helmer.