Ewentualny transfer kapitana reprezentacji Polski do FC Barcelona to jeden z najgorętszych tematów tego lata w piłce nożnej. Lewandowski zapisał się na kartach historii Bayernu Monachium, ale podejście władz klubu względem niego sprawiły, że nie chce on kontynuować już w nim swojej przygody. Polak zapowiedział, że nie przedłuży swojego kontraktu wygasającego w czerwcu 2023 roku i bardzo mocno pracuje nad tym, by rozstać się z klubem już rok wcześniej. Oczywiście, w dużej mierze nie robi tego osobiście, a jego interesy reprezentuje Pini Zahavi – jeden z najpotężniejszych agentów piłkarskich na świecie. I zdaniem Cezarego Kuleszy to właśnie Zahavi ma być kluczową postacią w całych negocjacjach na linii Barcelona-Lewandowski-Bayern. Prezes PZPN uważa też, że kwestia transferu powinna zostać rozwiązana bardzo szybko.
Były agent zaatakował Lewandowskiego. Wytknął mu przeszłość. Bezpardonowy atak, zagrał na emocjach
Kulesza wprost o Zahavim: „Robert Lewandowski ma mocnego menedżera”
Cezary Kulesza przyznał, że jak wielu innych przygląda się sytuacji polskiego piłkarza. – Przyglądam się jak wszyscy, ale nie mam żadnego zdania, bo nie wiem, jak wyglądają rozmowy i jak bardzo są zaawansowane – powiedział prezes PZPN cytowany przez portal Interia Sport. Jego zdaniem Pini Zahavi, dzięki swoim rozległym kontaktom i pozycji w piłkarskim świecie, może szybko doprowadzić sprawę do końca. – Robert ma bardzo mocnego menadżera i podejrzewam, że sytuacja w najbliższych dniach zostanie rozwiązana – powiedział.
Szef polskiej piłki unikał odpowiedzi na pytanie, co w obecnej sytuacji doradziłby kapitanowi polskiej reprezentacji – Co doradziłbym Robertowi? Powiedziałbym, że sam musi zdecydować. Ma na pewno dużo podpowiedzi, ale sam czuje, co ma zrobić. Zostawmy tę decyzję Robertowi – dodał prezes PZPN. Czy Pini Zahavi faktycznie zdoła przekonać Bayern do sprzedaży Polaka? Na tę chwilę menedżer „Lewego” mocno uderza w Bayern, publikując szczegóły z rozmów między władzami Bayernu, a piłkarzem i nim samym.