Piłkarze Bochum szybko pogodzili się z losem, a równorzędną rywalizację z Die Roten nawiązali tylko przez pierwsze piętnaście minut spotkania. Mistrzowie Niemiec strzelali gola za golem, kolejne trafienia sypały się jak z rękawa, ale dopiero trafienie na 5:0 było autorstwa Roberta Lewandowskiego. Snajper Bayernu wykorzystał świetną wymianę piłki między Leroyem Sane i Serge’m Gnabrym. Do siatki trafił z kilkudziesięciu centymetrów, a zdezorientowany bramkarz Bochum Manuel Riemann nie miał szans interweniować.
Lewandowski nie ma wątpliwości. Szczere wyznanie o końcu kariery, wielu może zapłakać
Dla „Lewego” był to 13. mecz z rzędu na Allianz Arena z golem. Tym samym ustanowił klubowy rekord. Wcześniej to osiągnięcie należało do Gerda Muellera i Juppa Heynckesa. Obaj mieli na koncie wyczyn 12 goli z rzędu w meczach rozgrywanych u siebie. Polski piłkarz ściga już kolejny rekord – oczywiście należący do legendarnego Gerda Muellera. W starciu z Bochum Lewandowski strzelił gola w 15. meczu z rzędu. Słynny niemiecki napastnik trafiał do siatki rywali w 16 kolejnych ligowych meczach.
Lewandowski i spółka byli bezlitośni dla beniaminka. Żal było patrzeć
To osiągnięcie jest bardzo możliwe, bowiem Die Roten w 6. kolejce Bundesligi zmierzą się z innym beniaminkiem. Ich przeciwnikiem będą piłkarze Greuther Fuerth. "RL9" ma już na koncie siedem trafień w tym sezonie Bundesligi. We wszystkich rozgrywkach 2021/22 zdobył już 11 bramek.
Ojciec Wojtka Szczęsnego broni syna jak lew! Wymowne słowa o Fabiańskim