Legenda niemieckiej piłki pluje na Lewandowskiego: Jest problemem Bayernu. Oszalał czy co?!

Robert Lewandowski w minioną sobotę znowu błysnął w barwach Bayernu Monachium. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski strzelił dwa gole w rywalizacji z VfL Wolfsburg, a Bawarczycy wygrali z "Wilkami" aż 6:0. Dzięki kolejnym trafieniom "Lewy" stał się najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Bundesligi. Mimo, że osiągnięcie Polaka zrobiło wrażenie na wielu, to niespecjalnie zaimponowało Dietmarowi Hamannowi. Była gwiazda reprezentacji Niemiec już jakiś czas krytykowała napastnika i to się nie zmieniło. Hamann w rozmowie z gazetą "Blick" w dość gorzkich słowach wypowiedział się na temat snajpera biało-czerwonych i mistrzów Niemiec.

- Wygląda to tak, Bawarczycy każdą krytykę przyjmują osobiście, jednak nie chcą o tym dyskutować na poziomie merytorycznym. Ja do tego poziomu nie chcę się zniżać. Spójrz to jest jak na placu zabaw. Jeśli dziecko nie ma więcej argumentów, przeklina lub używa siły. Dla mnie to nie jest profesjonalne i poważne. To nie jest pierwszy raz kiedy tak się dzieje - zaczął Hamann.

 

- Myślę, że Lewandowski jest problemem dla Bayernu Monachium. Jego teatralność, zmniejszona praca, czasami apatyczne zachowanie na boisku. Myślę, że to oczywiste – jest samotnikiem - dodał w kolejnym zdaniu aktualny ekspert telewizji Sky Sports. Robert Lewandowski szansę na udowodnienie swojej klasy będzie miał już w środę, gdy w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów jego Bayern Monachium zagra z Liverpoolem na Allianz Arena. W pierwszym meczu na Anfield padł bezbramkowy remis.

Po osiągnięciach Lewandowskiego w Bayernie aż trudno uwierzyć w tak mocną krytykę Polaka. W końcu "Lewy" już kilka razy wygrywał wyścig o tytuł najlepszego strzelca Bundesligi i wydatnie przyczynił się do zdobywanych przez Bawarczyków mistrzostw Niemiec. Ma także świetny bilans w reprezentacji Polski. Dotychczas z Orzełkiem na piersi zagrał 102 razy i strzelił 55 goli. Dla porównania Hamann przez całą karierę w swojej drużynie narodowej zagrał 57-krotnie, a występy te okrasił 5 trafieniami,