Dzisiaj Robert Lewandowski jest u szczytu swojej kariery. Kapitan reprezentacji Polski oraz napastnik Bayernu Monachium może pochwalić się nie tylko bardzo udanym sezonem w swoim wykonaniu, ale także wygraniem wszystkiego, co w poprzednich kilku miesiącach było do wygrania. Zakończenie zmagań z potrójną koroną w barwach Bawarczyków, czyli mistrzostwie oraz Pucharem Niemiec, a także Ligą Mistrzów, to był dopiero początek. "Lewy" zgarnął także statuetki dla najlepszego piłkarza na świecie, a ostatnio dorzuci do swojej kolekcji tytuł najlepszego polskiego sportowca ubiegłego roku. Tym razem gwiazdor Bayernu nie dał szans innym sportowcom, którzy również odnosili sukcesy w 2020 roku.
To będzie ostateczny CIOS dla Milika?! Zbigniew Boniek nie ma wątpliwości, BRUTALNA szczerość
Zanim jednak Lewandowski doszedł do tego momentu swojej kariery, musiał przejść naprawdę długą drogę, w czasie której stawał się coraz lepszym piłkarzem. Dużą rolę odegrał w jego życiu Jurgen Klopp, z którym Polak współpracował w Borussii Dortmund. "Lewy" postanowił opisać swoją drogę na szczyt na łamach portalu „The Players Tribune”, gdzie poruszył wątek relacji z niemieckim trenerem. - W moim pierwszym sezonie w Borussii grałem za napastnikiem, jako "dziesiątka". Wolałem grać jako napastnik, ale muszę podziękować Jurgenowi za te kilka miesięcy. Dowiedziałem się w tym czasie wielu rzeczy - napisał w artykule "The Movie" Robert Lewandowski.
CZYTAJ TAKŻE: Mariusz Pudzianowski pokazał wielkie piersi. "SUTY jak WENTYLE OD STARA"
Kapitan polskiej kadry wiele wyciągnął z tego doświadczenia, co przełożyło się na jego późniejszą grę. - Po fatalnym meczu w Lidze Mistrzów z Marsylią poszedłem z nim porozmawiać - relacjonuje "Lewy". - Nie pamiętam wszystkiego, co mi powiedział. Mój niemiecki nie był wtedy jeszcze najlepszy, ale zrozumieliśmy się nawzajem, to było świetna rozmowa. Trzy dni później strzeliłem hat-tricka i zaliczyłem asystę przeciwko Augsburgowi. Wygraliśmy 4:0 i to był punkt zwrotny. Wtedy tak o tym nie myślałem, ale teraz zdaję sobie sprawę z tego, że rozmowa z Jurgenem była jedną z tych, jakie chciałbym przeprowadzić z tatą - wyznał Lewandowski.
Agnieszka Radwańska wyznała MAKABRYCZNĄ prawdę o swoim ciele. Mówi o TOTALNEJ rozsypce