Arkadiusz Milik, reprezentacja Polski

i

Autor: Cyfra Sport Arkadiusz Milik

Wielka szansa dla Milika! Trener chce rewolucyjnych zmian w piłce nożnej

2018-09-03 10:21

To byłby prawdziwy przełom w piłkarskich widowiskach. Kibice niezbyt lubią, gdy spotkania kończą się bezbramkowymi remisami, a dzięki temu pomysłowi wyniki takie ograniczonoby do minimum. Łatwiej byłoby także napastnikom, którzy obecnie mierzą się często z potężnymi bramkarzami. Jeden z trenerów Bundesligi zaproponował, by... powiększono bramki!

Obecne wymiary bramki do piłki nożnej to 7,32x2,44 metra. Trener Herthy Berlin zaproponował, by zawiesić poprzeczkę pięćdziesiąt centymetrów wyżej i o tyle samo powiększyć odległość między słupkami. Pal Dardai tłumaczy to tym, że zwiększyłyby się emocje, związane z piłkarskimi widowiskami. - Padałoby więcej goli, jak kiedyś. W przeszłości mecze kończyły się rezultatami 4:4, 5:3... To było piękne - powiedział szkoleniowiec ekipy ze stolicy Niemiec w rozmowie z "Markischen Allgemeinen".

- W przeszłości bramkarze byli mniejsi, często mieli po 1,8 m wzrostu. Teraz jest inaczej, a bramki nie są do tego przystosowane - dodał węgierski opiekun piłkarzy Herthy. Jego argumenty znajdują potwierdzenie w rzeczywistości. Portal bz-berlin.de jako przykład podał statystykę z sezonu 1963/64, gdy w Bundeslidze padło średnio 3,6 gola na mecze. W minionym sezonie średnia wyniosła 2,8 bramki na spotkanie.

Gdyby takie zmiany wprowadzono, to na pewno nie tylko w Bundeslidze, lecz także na całym świecie. Radość przyniosłoby to więc napastnikom, którzy mają problemy ze skutecznością. Polscy kibice mogliby często oklaskiwać trafienia choćby Arkadiusza Milika, którego pudła z Euro 2016 stały się podstawą do generowania setek memów.

Najnowsze