Informacja o tym, że Robert Lewandowski nie zagra w sobotnim spotkaniu Bundesligi z FC Koeln zaszokowała kibiców Bayernu Monachium i reprezentacji Polski. Fani myśleli początkowo, że snajper nabawił się jakiejś kontuzji. Szybko zostali jednak uspokojeni. Okazało się, że trener Hansi Flick postanowił dać swojemu asowi atutowemu krótką przerwę, by ten się zregenerował po trudach ostatnich spotkań. Po końcowym gwizdku spotkania 6. kolejki Bundesligi, które mistrzowie Niemiec wygrali 2:1, odbyła się konferencja prasowa. Szkoleniowiec monachijczyków został na niej zapytany właśnie m.in. o absencję "Lewego", a odpowiedź mogła wielu zaskoczyć.
Robert Lewandowski dostał CIOS od Bayernu Monachium. Po tym porównaniu będzie WKURZONY!
Okazało się bowiem, że Robert Lewandowski zmaga się ostatnio ze sporym napięciem natury psychicznej. Hansi Flick podkreślił, że od Polaka wymaga się zdecydowanie więcej niż od innych i może mieć to w pewnym momencie negatywne skutki. - Sądziłem, że on potrzebuje przerwy. Zawsze oczekujecie od niego, żeby grał na sto procent i strzelał kolejne gole. To niewyobrażalne napięcie psychiczne - podkreślił trener Bayernu.
Kucharski do Lewandowskiego: Za 20 mln euro będę krył, że jesteś OSZUSTEM podatkowym [NOWE FAKTY]
- To powód, dla którego uznałem, że to będzie dla niego dobre rozwiązanie - dodał. Faktycznie Robert Lewandowski przeżywa ostatnio intensywny czas. Grał co trzy dni w ważnych meczach, a do tego doszło zamieszanie z byłym agentem Cezarym Kucharskim. W minionym tygodniu pisaliśmy o tym, że miał on szantażować kapitana piłkarskiej reprezentacji Polski i oczekiwać od niego ogromnych pieniędzy za milczenie.