BUNT polskich klubów? Padł rewolucyjny pomysł! Tak chcą obchodzić obostrzenia, by dalej grać

Od soboty 20 marca ponownie zamykają się galerie handlowe, hotele, kina oraz teatry. Nowe obostrzenia od 20.03.2021 dotkną także świat sportu amatorskiego i rekreacyjnego. Ograniczona do zera zostanie działalność m.in. stoków narciarskich, kortów tenistowych czy także basenów! Pozostaje jedynie rywalizacja zawodowa - i to oczywiście bez udziału publiczności. To oznacza, że w przypadku piłki nożnej grać mogą jedynie zawodnicy występujący w PKO Ekstraklasie, Fortuna 1. Lidze, II i III lidze! Rozwiązanie nie podoba się klubom z niższych klas rozgrywkowych, które uważają przepisy za absurdalne.

Lockdown w Polsce. Zmiany dotyczące sportu! Co z basenami?

- Przecież drużyna z wyższej ligi od nas, trzeciej, nie działa inaczej, nie jest zamknięta w jakiejś ochronnej bańce. Wiemy to, bo znamy te kluby. Ale one grać mogą. A my nie. Myślenie, że w ligach amatorskich nie ma pieniędzy, jest błędne. Tu także są prywatni sponsorzy, dotacje z urzędów miast. Zamknięcie lig może spowodować, że wpływy się nagle skończą. Ja się z tym nie godzę, to irracjonalne podejście, brak w nim logiki - mówi na łamach "Sportowych Faktów" Piotr Michalewicz, prezes MKS Odra Bytom Odrzański.

Rygorystyczne przepisy dotyczą jedynie zmagań w PKO Ekstraklasie. Regulacje sanitarne w niższych ligach nie są już tak szerokie, co sprawia, że sytuacja klubów z trzeciej i czwartej ligi nie różni się znacznie. A mimo to trzecioligowcy, w odróżnieniu od zespołów z niższych lig, grać mogą! - Od momentu, gdy dowiedzieliśmy się o planie wprowadzenia obostrzeń, myśleliśmy, jak to rozwiązać. Rozmawialiśmy ze związkiem i chyba udało się osiągnąć porozumienie. Aby wznowić rozgrywki, zawodnicy będą pobierali stypendium - tłumaczy Michalewicz na portalu SportoweFakty.wp.pl.

Hiszpańscy kibice WRACAJĄ na trybuny! ZNAKOMITE wieści dla fanów futbolu

Dzięki pobieraniu świadczeń, pojawiła się nadzieja na wznowienie rozgrywek. By tak się stało, trzeba jednak osiągnąć porozumienie ze wszystkimi klubami. O to z pewnością nie będzie łatwo, ale pojawiło się światełko w tunelu. Czy dzięki niemu zawodnicy wrócą na boisko i znów będą mogli mierzyć się nie w meczach sparingowych, a ligowych?