Lech Poznań

i

Autor: Cyfrasport Lech Poznań

Sprawa nabiera rozpędu

Ciąg dalszy sporu Lecha Poznań z Football Academy! Czterech pracowników Lecha Poznań zgłoszonych do prokuratury

W grudniu 2024 roku opisaliśmy na łamach „Super Expressu” spór między Football Academy a Lechem Poznań – dwoma podmiotami, które od dziesięciu lat wspólnie kierowały programem Lech Poznań Football Academy. Słynny projekt zostanie zamknięty z końcem roku, ale Football Academy uważa, że Lech Poznań zachował się wobec niej nieuczciwie. Jak dowiedział się „Super Express” czterech pracowników Lecha Poznań właśnie zostało zgłoszonych do prokuratury.

Football Academy przechodzi do czynów. Jest zgłoszenie do prokuratury na pracowników Lecha Poznań

Spór między Football Academy a Lechem Poznań zaczyna się w momencie, w którym klub ogłosił, że nie zamierza przedłużać umowy wygasającej pod koniec roku, co oznaczało de facto koniec dla fundacji Lech Poznań Football Academy. Dla FA był to duży cios i postanowiła ona działać, powołując się m.in. na dobro podopiecznych i ich rodziców, którzy w takim wypadku, zdaniem FA, z dnia na dzień stracą możliwość trenowania. W rozmowie z nami Football Academy wyraziło zaskoczenie zakończeniem współpracy, którą sam Lech ocenił jako „owocną” w oficjalnym komunikacie. Przede wszystkim jednak FA zarzuciło Lechowi Poznań nieuczciwe działania – jedne miały dotyczyć 2018 roku i aneksowania pierwszej umowy zawartej w 2014 roku, kolejne natomiast miały dotyczyć chęci „podebrania” trenerów i podopiecznych Lech Poznań Football Academy i namówienia ich do dołączenia do nowego, już samodzielnego projektu Lecha Poznań, którego powstanie klub zapowiedział we wrześniowym komunikacie.

Mocna ocena decyzji Szymona Marciniaka. Gromy posypały się z każdej strony, nie było zmiłuj

Jan Tomaszewski na święta rozdaje rózgi i prezenty!

Na łamach portalu sportowy-poznan.pl Radosław Soperczak, prezes Football Academy, opisał dalsze kulisy sprawy i zarzucił pracownikom Lecha Poznań, że w imieniu fundacji wypowiadają umowy na obiekty treningowe. – Członkowie zarządu delegowani przez Lecha wypowiadają umowy na obiekty treningowe, wprowadzają dyrektorów szkół w błąd, sugerując, że powstanie nowy podmiot. To narusza statut i może być traktowane jako działanie przestępcze. W statucie fundacji jest zapis o zakazie konkurencji – powiedział w rozmowie z portalem sportowy-poznan.pl Soperczak. – Szczególne kontrowersje budzi rola członków zarządu delegowanych przez Lecha, którzy mieli wypowiadać umowy w imieniu fundacji bez wiedzy Soperczaka. Mowa tutaj o dwóch członkach zarządu fundacji oraz Roberta Śliwowskiego, który miał uzyskać pełnomocnictwo od prezesa Lecha Poznań - Piotra Rutkowskiego – czytamy dalej na portalu. Jak dowiedział się „Super Express”, 31 grudnia 2024 r. dwóch wspomnianych członków zarządu fundacji oraz Robert Śliwowski, a także Piotr Rutkowski, zostali zgłoszeni do prokuratury. Zgłoszenie ma dotyczyć popełnienia czynu karalnego z artykułu 296 kodeksu karnego.

Sonda
Czy Michał Probierz powinien pozostać selekcjonerem reprezentacji Polski po spadku z Dywizji A Ligi Narodów?

Portal sportowy-poznan.pl zwrócił się z pytaniem do Lecha Poznań o wspomniane zarzuty ze strony Football Academy. Rzecznik klubu Maciej Henszel stanowczo zaprzeczył, by takie działania ze strony pracowników Lecha miały miejsce. – Żadna umowa, żaden dokument przez przedstawicieli zarządu fundacji LPFA nie został podpisany. Właśnie ze względu na to, że respektujemy zapisy naszej umowy z LPFA. Dlatego te oskarżenia uznajemy za całkowicie bezpodstawne i pozbawione jakiegokolwiek sensu – mówi Henszel, cytowany przez portal. 

Quiz. Czy rozpoznasz piłkarzy z PRL-u. Brak 15/15 to wstyd dla fanów futbolu!
Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś prostego. Ten były piłkarz reprezentacji Polski grał w Widzewie Łódź, Juventusie Turyn i AS Romie. Po latach kariery był m.in. trenerem reprezentacji Polski oraz szefem PZPN. Jest nim?
Boniek

Najnowsze