- Trener Zieliński dostał dziewięciu piłkarzy. Wszystkich, których razem z dyrektorem Tadeuszem Fajferem chcieli sprowadzić do drużyny. Teraz niech gra tymi, których ma. Daję słowo, że tego lata nikogo już do Polonii nie ściągnę. Dosyć już pieniędzy wydałem - wścieka się Wojciechowski.
Przeczytaj koniecznie: APOEL - WISŁA. 14 stuknięć głową o bramę Ligi Mistrzów. Pora wreszcie wejść!
- Mamy skład na mistrzostwo Polski, a z Widzewem zagraliśmy żenująco słabo - twierdzi szef Polonii, który odniósł się też do przyszłości trenera Jacka Zielińskiego.
- Szkoleniowiec ma ważny kontrakt, więc pracuje. Nie szukajmy sensacji. Nikt go nie zwalnia - zapewnia Wojciechowski. Tyle, że znając poprzednie wyczyny Józefa Wojciechowskiego, trudno w te jego zapewnienia uwierzyć...