Najważniejszy fakt jest taki, że Felixowi po tym sezonie kończy się kontrakt z Piastem. Oczywiście, gliwicki klub jest z niego bardzo zadowolony i chciałby umowę przedłużyć, już dawno zresztą zaproponował pomocnikowi nowy kontrakt z podwyżką, ale nie ma się co dziwić, że zawodnik nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Z jednej strony podkreśla, że w Gliwicach czuje się bardzo dobrze, ale z drugiej ma 29 lat, jest w świetnej formie, więc oczywiste i logiczne, że ma prawo liczyć na lepszą ofertę.
Piast Gliwice dogoni Legię Warszawa? Piotr Koźmiński nie ma wątpliwości [Super Sport]
Z naszych informacji wynika, że zainteresowanie jest duże. Były/są zapytania między innymi z Grecji, Turcji, Cypru, niższych lig hiszpańskich i jeszcze kilku egzotycznych lig. I jak to w takich sytuacjach bywa działania są dwutorowe, co też jest absolutnie normalne. To znaczy: niektóre kluby same zgłaszają się do zawodnika, on też jest proponowany w różnych miejscach przez swoich menedżerów.
Wywiad z Jorge Felixem: Jeszcze nigdy nie byłem tak szybki
Wprawdzie pandemia najpierw zamroziła, a potem spowolniła transferowy rynek, ale z tego co obserwujemy, znów zaczyna się ruch w interesie. To samo dotyczy Jorge Felixa. Z jednego z zagranicznych klubów, do których złożono propozycję pozyskania tego zawodnika, usłyszeliśmy jakie są finansowe oczekiwania piłkarza i jego obozu.
Z naszych informacji wynika, że Felix chciałby otrzymać kontrakt w wysokości 300 tysięcy euro netto rocznie. To dużo więcej niż obecnie zarabia w Piaście i sporo więcej niż klub zaproponował mu w nowej umowie. Ale czy to żądania z sufitu? Naszym zdaniem nie. Jorge Felix wchodzi w najlepszy piłkarsko wiek, drugi sezon udowadnia w Piaście, że może grać na wysokim poziomie, a być może najlepsze przed nim.
Piast i Górnik zagrają z kibicami. Ogromne wsparcie z trybun
Ważny jest jeszcze jeden aspekt: charakter Hiszpana. W dobie bardzo bolesnych i kosztownych pomyłek, również polskich klubów (daleko nie trzeba szukać), Jorge felix jest pod tym względem pewniakiem. Nigdy nie było z nim żadnego problemu, był też jednym z pierwszych, co potwierdzał w rozmowie z SE, który zgodził się na redukcję zarobków w czasie pandemii, rozumiejąc sytuację swojego klubu.
W najbliższym czasie będzie musiał podjąć decyzję co do przyszłości. Jak wspominaliśmy, oferta przedłużenia z Piastem leży na stole. Z tego co można usłyszeć, aby Jorge Felix opuścił Piasta, musiałby dostać sporo wyższą propozycję. Gdyby była na podobnym poziomie, to szanse gliwiczan rosną.
Rozmawialiśmy z kilkoma osobami ze środowiska piłkarskiego: w czasach po pandemii nie będzie łatwo uzyskać wspomniane 300 tysięcy euro netto, zwłaszcza w Polsce, ale... Potrafimy sobie wyobrazić, że ktoś jednak tyle mu zaproponuje. A poza tym... Zawsze można negocjować.
Artur Jankowski, prezes Zagłębia, zdradza SE za ile Lubin może sprzedać Białka