Grzegorz Kuświk w dziurawej masce na meczu z Koroną, a dokładniej w masce z wyciętym otworem na usta. O tym, a nie o boiskowych wydarzeniach, mówiło się najwięcej jeśli chodzi o mecz Wisły z Koroną. "Pojazd" po Kuświku w internecie jest straszny, ale...
Dramatyczne wyznanie minister sportu. Łukasz Szumowski dwa razy operował jej serce!
Z tego co się właśnie dowiedzieliśmy, Kuświk jest chory na astmę. Regularnie zażywa leki, poddaje się różnym inhalacjom. W związku z tym taka maska bardzo utrudnia mu funkcjonowanie, albo wręcz uniemożliwia na dłuższą metę. I właśnie problemy z astmą sprawiły, że piłkarz Wisły ma tę maskę z wykrojonym otworem. Bo, jak słyszymy, długo by w niej nie wytrzymał. A ta informacja rzuca już zupełnie inne światło na całą sytuację.