Jakyb Sypek wykorzystał nieporadność obrońców GKS Katowice
Łodzianie poczuli zatem wielką ulgę, bo na zwycięstwo w lidze czekali ponad trzy miesiące. W ten sposób przerwali serię sześciu meczów bez sukcesu. Bohaterem łódziej drużyny okazał się Jakub Sypek. Po godzinie gry młody pomocnik oddał strzał z prawej nogi, który sprawił problemy bramkarzowi katowiczan. Dawid Kudła odbił piłkę do boku, następnie nieudolnie interweniowali obrońcy śląskiego zespołu. W efekcie futbolówka znów wylądowała pod nogami Sypka, który wykazał się precyzją i tym razem pokonał golkipera rywali strzałem z lewej nogi.
Patryk Czubak pożegnał się zwycięstwem
- Nie był to łatwy czas, ale kończy się w sposób całkiem sympatyczny - podsumował trener Patryk Czubak. - Postawiliśmy stempel na pracy, którą wykonaliśmy w ostatnim czasie. To najlepsza puenta. Dziękuję jeszcze raz piłkarzom za to, że uwierzyli. Mimo trudnych momentów byliśmy ze sobą. Wierzyliśmy w to, że możemy to dźwignąć i dzwignęliśmy. Czapki z głów - dodał szkoleniowiec, który po raz ostatni prowadził zespół. Według medialnych doniesień Chorwat Żeljko Sopić ma zostać nowym trenerem Widzewa.
- Postawiliśmy stempel na pracy, którą wykonaliśmy w ostatnim czasie. To najlepsza puenta. Dziękuję jeszcze raz piłkarzom za to, że uwierzyli. Mimo trudnych momentów byliśmy ze sobą. Wierzyliśmy w to, że możemy to dźwignąć i dzwignęliśmy - powiedział trener Patryk Czubak po wygranej Widzewa 1:0 z GKS Katowice w 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy.