Legia Warszawa

i

Autor: Cyfrasport Legia Warszawa

Fran Alvarez bohaterem łodzian

Katastrofa Legii, może zapomnieć o tytule. Widzew to zrobił, czekał na ten moment od lat, co za dramaturgia! [WIDEO]

2024-03-10 21:10

Piłkarze Legii mieli walczyć o mistrzostwo, ale wydaje się, że mogą o tym zapomnieć. Po raz kolejny nie wykorzystali potknięć konkurentów. Zamiast zmniejszyć dystans do liderów, sami znów się wywrócili. Przegrali 0:1 na wyjeździe z Widzewem. Łodzianie na zwycięstwo nad stołecznym zespołem czekali 24 lata. Bohaterem gospodarzy był Fran Alvarez po którego bramce stadion eksplodował z radości!

Miał być punkt zwrotny, a jest kolejny zawód

W tym roku Legia rozczarowywała. Wygrała tylko na starcie z Ruchem, a potem była seria trzech remisów. Za każdym razem piłkarze warszawskiego klubu powtarzali, że celują w mistrzostwo, ale za słowami nie poszły żadne czyny. Trener Kosta Runjaić miał nadzieję, że mecz z Widzewem będzie punktem zwrotnym, ale znów się przeliczył, bo jego podopieczni zawiedli. Gdyby wicemistrz Polski wygrał, to wskoczyłby na podium i do prowadzącego duetu traciłby tylko cztery punkty.

Ruch rozbił się o Stal. Ilja Szkurin ma apetyt na snajperskie berło [WIDEO]

Morishita trafił, ale był na spalonym

Owszem Legia od początku spotkania ruszyła do ataków, ale była nieskuteczna. Nawet w pierwszej połowie Ryoya Morishita strzelił gola, ale radość trwała tylko chwilę, bo sędzia Szymon Marciniak nie uznał tego trafienia. Japończyk był na pozycji spalonej. Później spotkanie się wyrównało, choć w drugiej połowie jeszcze czujność Rafała Gikiewicza sprawdził Marc Gual. Jednak bramkarz Widzewa nie dał się zaskoczył. W końcówce wyśmienitą sytuację miał Bartosz Kapustka, ale uderzył w środek bramki i jego uderzenie wyłapał golkiper łodzian. Sytuację wypracował debiutujący młodzieżowiec Wojciech Urbański.

Bartosz Salamon mówi o fałszywych i pustych krokach. Strzelecka zapaść Lecha trwa [WIDEO]

Hiszpan trafił w doliczonym czasie

Wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, ale wtedy akcję wyprowadzili gospodarze. Obrona Legii pogubiła się i Fran Alvarez potężnym strzałem zapewnił gospodarzom wygraną. W ten sposób Hiszpan wybił warszawskim piłkarzom marzenia o wywalczeniu mistrzostwa.

Adrian Siemieniec o poświęceniu i determinacji lidera. Trener Jagiellonii o korzystnym scenariuszu, jakości i sile Śląska

Widzew Łódź - Legia Warszawa 1:0

Bramka:

1:0 Fran Alvarez 90. min

Żółte kartki:

Lirim Kastrati (Widzew Łódź) - Juergen Elitim, Radovan Pankov (Legia Warszawa)

Sędziował: Szymon Marciniak. Widzów: 17 481

Widzew Łódź: Rafał Gikiewicz - Lirim Kastrati (46. Paweł Zieliński), Mateusz Żyro, Serafin Szota, Luis da Silva (75. Andrejs Ciganiks) - Fabio Nunes (90. Mato Milos), Fran Alvarez, Dominik Kun (75. Marek Hanousek), Bartłomiej Pawłowski, Antoni Klimek (90. Dawid Tkacz) - Imad Rondić

Legia Warszawa: Dominik Hładun - Radovan Pankov, Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro - Paweł Wszołek (90. Gil Dias), Bartosz Kapustka, Juergen Elitim (90. Qendrim Zyba), Ryoya Morishita - Josue, Blaz Kramer (59. Wojciech Urbański), Marc Gual (77. Maciej Rosołek)

Jacek Zieliński o transferowej strategii Legii. Dyrektor sportowy mówi o rekordzie, planach, wizji klubu

QUIZ: Ile wiesz o Legii Warszawa?
Pytanie 1 z 10
Zacznijmy od podstaw. W którym roku powstała Legia Warszawa?
QUIZ: Ile wiesz o Legii Warszawa?
Sonda
Czy Legia Warszawa będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Prezes Legii Dariusz Mioduski: Nigdy nie myślałem o zwolnieniu Runjaicia
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze