Legia Warszawa SUROWO UKARANA za aferę z transparentami! Kibice będą wściekli

- Panie Nitot. Nie jest za późno, żeby się wycofać. Masz jeszcze klientów, przedsiębiorstwo jeszcze funkcjonuje - wołali z jednego z transparentów kibice "Żylety", trybuny dla ultrasów warszawskiej Legii podczas meczu z ŁKS-em. Oprócz niego wywieszono także transparent "Kisiel - won z Legii". Fani przygotowali też oprawę, podczas której wykorzystali race.

Komisja Ligi zdecydowała się ukarać warszawską Legię grzywną w wysokości 50 tysięcy złotych, a także wydała karę zakazu wejścia na jeden najbliższy mecz Ekstraklasy w Warszawie dla wszystkich osób, które w trakcie meczu z ŁKS-em znajdowały się na Trybunie Północnej. Kibice Wojskowych z pewnością nie będą zadowoleni - zwłaszcza ci, którzy z treścią transparentu zwyczajnie się nie zgadzają.

- Niedopuszczalnym i wysoce nagannym jest zachowanie kibiców Legii, którzy po pierwsze grożą młodemu zawodnikowi ich akademii, a po drugie grożą potencjalnemu sponsorowi innego klubu. Komisja Ligi wskazuje, że klub jako organizator imprezy masowej ma obowiązek reakcji na niedozwolone zachowanie swoich kibiców. Legia Warszawa nie podjęła tymczasem żadnych działań mających na celu usunięcie transparentów z niedopuszczalnymi treściami – powiedział przewodniczący Komisji Ligi Jarosław Poturnicki cytowany przez portal Legionisci.com.

Z wyroku niezadowolony będzie także szef stołecznego zespołu. - Jeśli problem chce się rozwiązać to trzeba to zrobić systemowo. Ale to już wymaga pomysłu i odwagi, a nie gestów pod publiczkę. Czy Komisja Ligi zajmowała się transparentami albo oprawami, które uderzały we mnie, w moich współpracowników? Czy zajmie się także transparentami wymierzonymi w ten sam weekend w Pana Midaka, właściciela Arki? Czy Komisja zajmowała się transparentami wymierzonymi nie raz w Rutkowskich, Filipiaka? Mam nadzieję, że Komisja nie ulegnie presji i zachowa rozsądek - powiedział o zainteresowaniu sprawą przez Komisję Ligi jeszcze przed wyrokiem prezes Legii, Dariusz Mioduski dla portalu Legia.net.

Podczas posiedzenia zdecydowano się także ukarać ŁKS Łódź (15 tysięcy złotych), Arkę Gdynia (nałożono karę zakazu wejścia na jeden najbliższy mecz Ekstraklasy w Gdyni dla osób, które podczas meczu z Cracovią zasiadały na trybunie "Górka") i Marka Papszuna (kara dyskwalifikacji w dwóch meczach).