Najpierw był rezerwowym w przegranym barażu ze Szkocją (1:1, karne 4:5), którego stawką był awans do finałów EURO. To po jego dośrodkowaniu w ostatniej minucie doszło do dogrywki. Później zagrał pół godziny w starciu z Węgrami (1:1) w Lidze Narodów. Na koniec zgrupowania zaprezentował się wybornie. Wybiegł w pierwszym składzie Serbii, która rozbiła 5:0 Rosję w ostatnim spotkaniu rozgrywek w Lidze Narodów. Piłkarz mistrza Polski zakończył zawody z dwoma asystami oraz golem na koncie! W 64. minucie przypieczętował bowiem triumf serbskiej kadry, która zajęła w grupie trzecie miejsce i tym samym utrzymała się w Dywizji B.
Piłkarz Ekstraklasy spełnił marzenia. Zagrał w kadrze i sprawił sobie niesamowitą pamiątkę
Wysoka dyspozycja Mladenovicia to dobra wiadomość dla Czesława Michniewicza, trenera Legii. Mistrzowie Polski zagrają w Ekstraklasie na wyjeździe z Cracovią. Czy serbski obrońca w starciu z „Pasami” zagra z takim zębem jak w drużynie narodowej? Przed wyjazdem na kadrę czarował w wygranym spotkaniu z Wartą Poznań, gdy strzelił gola i miał dwie asysty. Później pomógł Legii w pokonaniu 2:1 Lecha. To po jego dośrodkowaniu w ostatniej akcji zawodów Rafa Lopes przesądził o triumfie mistrza Polski nad "Kolejorzem".
Gwiazdę reprezentacji Polski rozpiera duma. Gratulację złożył mu prezes PZPN