Na kanale Weszło TV po meczu dyskutowali dziennikarze i eksperci. Kiedy rozmowa zeszła na temat skrzydłowego Legii Patryka Kuna, który w końcówce wszedł na boisko, swoje trzy grosze wtrącił zaproszony do studia Łukasz Gikiewicz. - Dzisiaj nawet przed meczem widziałem takie zdjęcie, że byli na Legia Ladies i tam dzieci do Patryka Kuna podchodziły. I wyglądał właśnie jak to dziecko – wypalił trochę niefrasobliwie Gikiewicz, zapewne w nawiązaniu do wzrostu piłkarza „Wojskowych” mającego 165 cm.
Ostra riposta Wszołka
Nie trzeba było długo czekać, żeby głos zabrał kolega Kuna z drużyny, Paweł Wszołek. - Tyle świata zwiedziłeś, tyle obcych kultur poznałeś, tylko tej osobistej nie zdobyłeś. Nie masz szacunku do osób większych sportowo i ludzko od Ciebie – napisał w mediach społecznościowych Wszołek, który nawiązał do poznawania przez Gikiewicza obcych kultur, gdyż ten w swojej karierze grał w klubach na różnych kontynentach. Gikiewicz zorientował się , że jego słowa o Kunie nie były zbyt eleganckie, bo szybko zabrał głos i przeprosił zawodnika Legii.
Gikiewicz się tłumaczy
- Odnosiłem się do zdjęcia które latało w sieci przed meczem, może nie fortunnie się wypowiedziałem to fakt. Ale to nie była żadna obraza w stosunku do kunika. Jeśli tak to odebrał to przepraszam bez odbioru – napisał Gikiewicz. Wydaje się, że sprawa została wyjaśniona i zakończona, niemniej pod słowami Gikiewicza na portalu X pojawiły się komentarze internautów, którzy uznali jego wypowiedź pod adresem Patryk Kuna za niestosowną. 29-letni Kun w bieżącym sezonie stracił miejsce w podstawowym składzie Legii. Wystąpił w pięciu meczach, ale zawsze wchodził z ławki. Jedynie w meczach kwalifikacji Ligi Konferencji dwukrotnie wychodził w pierwszym składzie.