Po piętnastu kolejkach LOTTO Ekstraklasy Górnik Zabrze jest liderem tabeli przed takimi gigantami jak Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok czy Lech Poznań. A jeszcze kilka miesięcy temu nie było wcale pewne, czy zespół Marcina Brosza w ogóle będzie w tym sezonie występował na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Przypomnijmy bowiem, że w 1. lidze do pewnego momentu wcale nie szło mu tak dobrze, jak się można było tego spodziewać.
W trudnym momencie kibice postanowili zmobilizować swoich ulubieńców. Stowarzyszenie Socios Górnik obiecało, że w przypadku awansu piłkarze otrzymają premię w wysokości stu tysięcy złotych. I to poskutkowało. Zabrzanie zanotowali kapitalną końcówkę sezonu i wywalczyli promocję do Ekstraklasy, a fani zgodnie z zapowiedzią przekazali drużynie pieniądze.
Zawodnicy ich jednak nie zatrzymali. Postanowili bowiem przekazać je na zakup nowoczesnego busa dla dzieci i młodych piłkarzy trenujących w Akademii Piłkarskiej Górnika Zabrze. Całe przedsięwzięcie utrzymywane było w głębokiej tajemnicy, dzięki czemu zaskoczenie i radość były jeszcze większe. 2 listopada na stadion zajechał pojazd, z którego wysiedli kapitan pierwszego zespołu Szymon Matuszek oraz pomocnik Maciej Ambrosiewicz. Obaj gracze oficjalnie przekazali go klubowej młodzieży. Ten będzie teraz woził juniorskie drużyny na treningi i mecze. Trzeba przyznać, że zarówno kibice Górnika, którzy zebrali tak dużą kwotę, jak i sami piłkarze, którzy przeznaczyli ją na taki zakup, mają gest!
Tak było w czwartkowe popołudnie na Arenie Zabrze! Więcej szczegółów na https://t.co/16qp93nDSd #Jadymydurch pic.twitter.com/pvs9aMPNsQ
— Tadeusz Bożek (@bozektadeusz) 4 listopada 2017
Udany pościg Jagi. Wisła pokonana w Płocku
Nie żyje kibic Górnika Zabrze. Zmarł przez kibicowskie porachunki