Kibole, chuligani

i

Autor: East News Kibole podczas odpalania rac

Polscy kibole urządzili sobie KRWAWĄ ustawkę w święta. Wstrząsająca relacja świadka

2019-04-21 20:34

Choć na stadionach w Polsce bardzo rzadko dochodzi do bezpośrednich starć zwaśnionych kibiców, to poza sportowymi obiektami wciąż rozgrywają się dantejskie sceny. Tak było w Wielką Sobotę, gdy na drodze między Zieloną Górą a Nowogrodem Bobrzańskim doszło do starcia dwóch grup. Z relacji naocznego świadka wynika, że była to bardzo brutalna bójka, w wyniku której jedna osoba wylądowała w szpitalu.

To było naprawdę grube starcie kiboli! Według portalu poscigi.pl, w walkach udział wzięło około 30-40 osób. Gdy na zegarze wybiła godzina 15:00, pseudokibice postanowili zablokować zupełnie drogę i rozpoczęli krwawą bójkę. Jeden ze świadków zdarzenia przedstawił wstrząsającą relację z miejsca zdarzenia. - To była dzicz - podkreślił bez chwili zawahania. Gdy jedna z osób upadła na ziemię, nikt się nie zatrzymał. Przeciwnicy z drugiej strony wciąż ją okładali, choć była zupełnie bezbronna. Wszyscy uczestniczy ustawki zakryli swoje twarze.

"Część skakała po samochodach. Inni upadali na maski samochodów po potężnych ciosach" - napisano na poscigi.pl. Policja z Zielonej Góry szybko dostała wezwanie na miejsce brutalnej bójki. Jak zaznaczył nadkomisarz Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji, szybko dojechało sześć radiowozów. Wojujący ze sobą kibice na widok policyjnych pojazdów błyskawicznie się rozbiegli.

W wyniku krwawych starć do szpitala trafiła jedna osoba. Przesłuchującym go, tłumaczyła, że... spadła z drzewa.

"Pod lufę wszedł mi cywil..." Weteran misji w Afganistanie o życiu po wojnie:

Najnowsze