Bartosz Frankowski

i

Autor: Cyfra Sport Sędzia Bartosz Frankowski

Poważna reakcja po skandalu w meczu Śląsk - Legia. Zapadła decyzja w sprawie sędziego

2021-09-12 21:40

Nie milkną echa kontrowersji, do jakiej doszło we Wrocławiu podczas meczu 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Spotkanie pomiędzy Śląskiem a Legią Warszawa sędziował Bartosz Frankowski, a jednym z liniowych był Marcin Boniek. To właśnie reakcja arbitra Bońka wywołała emocje, gdyż wpłynął on na zachowanie obrońców Legii. Okazuje się, że wobec sędziego sobotniego meczu wyciągnięto już konsekwencje.

Śląsk Wrocław wygrał 1:0 z Legią Warszawa po golu Victora Garcii w 85. minucie. Sęk w tym, że zwycięska bramka padła w niecodziennych okolicznościach, a piłkarze Legii, kibice oraz eksperci mają duże zastrzeżenia co do reakcji sędziego liniowego. Nie zmienia to faktu, że trafienie Hiszpana zostało uznane prawidłowo, a Śląsk dopisał sobie kolejne trzy punkty w tabeli Ekstraklasy. Ostateczną decyzję podejmował Bartosz Frankowski i to właśnie on bierze odpowiedzialność za wszystkie decyzje całego składu sędziowskiego.

Problemy Legii. Najgorsza seria od dawna, Michniewicz się martwi

Komentarz Lyczmańskiego do sobotnich kontrowersji

W cotygodniowym programie „Liga+ Extra” tradycyjnie już doszło do analizy kontrowersji z meczów danej kolejki Ekstraklasy. Nie obyło się bez omówienia sytuacji ze starcia we Wrocławiu, a ekspert stacji Canal+ Sport – były sędzia Adam Lyczmański – wypowiedział się na temat spornych zdarzeń z meczu Śląska z Legią.

Ocenił on, że sędziowie skrzywdzili Legię, gdy nie podyktowali dla niej rzutu karnego. - Powinien być podyktowany rzut karny dla Legii za faul Wojciecha Golli. Dlaczego sędzia nie podyktował jedenastki? Trzeba jego spytać. Moim zdaniem jest to faul – ocenił ekspert. Sytuację bramkową, która poruszyła widzów, podsumował w zgodzie z boiskową decyzją sędziego głównego.  

Boniek skomentował skandal z meczu Legii. Wywołał wielką burzę

- Sędzia asystent popełnił błąd, ale Bartosz Frankowski zachował się dobrze. Myślę, że sędzia główny natychmiast zwrócił uwagę asystentowi na słuchawce, dlatego ten poprawił decyzję. Natomiast na każdym szkoleniu od Ekstraklasy po Klasę A mówimy, że gra się do gwizdka. Bramka jest zdobyta prawidłowo. Niech ten gol będzie przesłaniem do zawodników, że po prostu gramy do gwizdka – stwierdził Lyczmański.

Stanowcze decyzje dotyczące sędziego Frankowskiego

Najciekawszą przekazaną informacją dotyczącą sobotniego meczu były jednak decyzje podjęte w stosunku do sędziego Frankowskiego. Okazało się, że Czesław Michniewicz został odesłany na trybuny w przerwie meczu, gdyż wypomniał arbitrowi decyzję z meczu poprzedniej kolejki przeciwko Wiśle Kraków. Działacze Legii od pewnego czasu mają wątpliwości co do jakości sędziowania Frankowskiego podczas meczów stołecznej drużyny.

- Największym problemem było to, że ten mecz prowadził sędzia Bartosz Frankowski. Trwa to od meczu z Górnikiem Zabrze. Sędzia Frankowski faktycznie jest często wyznaczany do meczów Legii. Lista arbitrów, którzy mogą prowadzić takie spotkania, jest krótka, a część z nich jest z Warszawy. Wiem, że ten problem, że „związek” Legia–Frankowski nie daje szczęścia obu stronom, został zauważony i Bartosz Frankowski nie będzie na razie obsadzany na mecze Legii – ogłosił prowadzący program, Krzysztof Marciniak.

Cezary Kulesza prezesem PZPN. Kulisy wyborów | Futbologia
Sonda
Czy sędziowie popełnili błąd w meczu Śląsk - Legia?
Najnowsze