Przez ostatnie 1,5 roku Grzegorz Sandomierski związany był z Jagiellonią Białystok. Jednak w klubie z Podlasia z występami bywało różnie. Najczęściej był zmiennikiem. W tym okresie wystąpił tylko w 15 spotkaniach. Teraz przenosi się do CFR Cluj. Z mistrzem Rumunii i liderem ligi podpisał 1,5-letnią umowę. W kontrakcie jest zapis o możliwości prolongaty na kolejne dwanaście miesięcy.
To jego czwarty zagraniczny klub w karierze. Przed dziewięcioma laty trafił do Genku, ale nie przebił się w Belgii. Rok spędził w Blackburn Rovers. Z Anglii zawędrował do Dinama Zagrzeb, ale w Chorwacji także nie było rewelacji. Może w Rumunii będzie miał więcej szczęścia? Być może nie wszyscy pamiętają, ale trener Franciszek Smuda powołał Sandomierskiego do reprezentacji Polski na EURO 2012. W trakcie turnieju pełnił rolę trzeciego bramkarza.
Do Włoch przenosi się za to Filip Piszczek. Rezerwowy napastnik Cracovii został wypożyczony na pół roku do Trapani, gdzie będzie grał z numerem 26. Drugoligowiec zagwarantował sobie możliwość transferu definitywnego. Polak nie będzie miał łatwo, bo klub jest w trudnej sytuacji. Zajmuje 19. miejsce w Serie B i musi się sprężyć, aby zapewnić sobie utrzymanie w tej klasie rozgrywkowej.
Niedawno to Trapani dołączył pomocnik Tomasz Kupisz, który od kilku sezonów występuje we Włoszech. Trafił tam z trzecioligowego Bari. Pierwszy występ już zaliczył. Zagrał 65. minut w wyjazdowym starciu z Venezią (1:1). W 22. kolejce przed Piszczkiem okazja na debiut w nowych barwach. Jego klub zagra u siebie z Cittadellą (dziewiąta pozycja).
Polecany artykuł:
