11 lat czekają na medal
Piłkarze Śląska zachwycali w rundzie jesiennej którą zakończyli na pierwszym miejscu. Wprawdzie w tym roku długo zawodzili. Na szczęście przebudzenie nastąpiło w odpowiednim momencie. Czy z Rakowem przedłużą zwycięską serię i pomoże im to w wywalczeniu trzeciego mistrzostwa w dziejach klubu? - Awans do europejskich pucharów smakuje świetnie - wyznał trener Jacek Magiera po pokonaniu Radomiaka, cytowany przez klubowy portal. - Jedenaście lat klub czeka na medal mistrzostw Polski. Zobaczymy, na którym miejscu wygrawerujemy 2024 rok. Na jednej z pierwszych odpraw mówiłem do każdego z zawodników, że celem każdego z nich powinien być sukces i zapisanie się w historii klubu - przypomniał.
Radovan Pankov zapewnił Legii puchary. Tak Serb nazwał kapitana Josue, co za słowa! Zaskoczeni?
Adrenalina buzuje w Matsenie
W ostatnich spotkaniach błyszczy Jehor Macenko, który jest wulkanem energii i pozytywną postacią w zespole. Wszędzie go pełno. W czterech ostatnich występach strzelił trzy gole i został ukarany czerwoną kartką. - Adrenalina w nim buzuje cały czas - tak opisywał go nam Rafał Leszczyński na półmetku rozgrywek. - Zdarza się, że robi dziwne rzeczy przed meczami. Cały chodzi, aż się trzęsie. Tak jest nakręcony, że trzeba go temperować, żeby kartki nie złapał. Nieprzyjemny w grze dla rywali - bramkarz Śląska tak charakteryzował Ukraińca.
Gol Leivy pokazywany w muzeum?
Wspomniany Macenko trafił z Radomiakiem, a wygraną w tym spotkaniu przypieczętował Nahuel Leiva. Hiszpan kapitalnym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza rywali. Gol zachwycił szkoleniowca wrocławian. - To była niesamowita bramka i niesamowita radość - podsumował to trafienie trener Jacek Magiera, cytowany przez klubowe media. - Widziałem setki, tysiące bramek. Na pewno tę zapamiętamy na długo. Powinna być pokazywana w klubowym muzeum – stwierdził wprost.
Najbardziej szalona postać w szatni
W tym sezonie Hiszpan strzelił osiem goli i należy do ważnych postaci wicelidera. Czy będzie napędzał Śląsk w meczu z Rakowem? - Leiva to najbardziej szalona postać w szatni – opowiadał nam Leszczyński. - Mocno dba o atmosferę, żeby było wesoło. Największy żartowniś w zespole. Mega pozytywny, a do tego mocny piłkarsko – zachwalał Leivę, który dorobił się przydomku „Cygan”.
Tak grali ze sobą:
Mecze: 13
Zwycięstwa Rakowa: 6
Remisy: 6
Wygrane Śląska: 1
Bramki: 19-7 dla Rakowa
Pierwszy mecz: Śląsk - Raków 0:0 (11.11.1995)
Nie przegap!
Raków - Śląsk
sobota, godz. 17.30, Canal+ Sport2
34. kolejka, PKO BP Ekstraklasa