Jak do tego doszło...
Legia nie mogła sobie poradzić z Puszczą, którą broni się przed spadkiem z ligi. Punkt uratowała w końcówce, gdy Maciej Rosołek dosłownie wepchnął piłkę do siatki beniaminka. - Nie lubię tego wyniku oraz tego, jak do tego doszło - powiedział trener Kosta Runjaić po zawodach. - Nikt nie jest szczęśliwy. Towarzyszy mi uczucie rozczarowania, ale czasami tak bywa w piłce. Nie zamierzam długo rozmawiać, jak wyglądało to spotkanie, bo w niczym nam to nie pomoże. Przed nami trudne spotkanie z Molde. Musi się do niego przygotować. Przewiduję, że bitwa o mistrzostwo będzie toczyć się do końca sezonu, do ostatniej kolejki. Wciąż wiele meczów przed nami. Każdy z nich będzie dla nas ważny. Mamy tego świadomość - zaznaczył szkoleniowiec wicemistrza Polski.
Lech ruszył w pościg za czołówką. Kolejorz jest głodny mistrzostwa, ale czy zdemoluje ligę?