Pelle van Amersfoort

i

Autor: Cyfrasport Pelle van Amersfoort

To na tego asa Cracovii musi uważać mistrz Polski. Pelle van Amersfoort zakręci Legią?

2021-12-03 16:43

W tym sezonie Pelle van Amersfoort (25 l.) należy do najlepszych strzelców Cracovii i Ekstraklasy. Strzelił siedem goli, a największe pochwały zebrał, gdy z Piastem popisał się hat trickiem. Jednak ostatnio nie jest już tak skuteczny. Czy magazynek z bramkami odblokuje przeciwko Legii?

Imię Holendra budzi od razu skojarzenie z legendą futbolu - Brazylijczykiem Pele. Czy dostał je właśnie na cześć legendy futbolu? - Bardzo mi miło, że przypomina o tak sławnym piłkarzu – mówi „Super Expressowi” van Amersfoort. - To przyjemne uczucie, ale nie ma z nim nic wspólnego. Pelle to piękne, holenderskie imię. Takich imion w Holandii jest dużo – wyjaśnia.

Legia Warszawa wyjeżdża w luksusy! Zajmują przedostatnie miejsce w lidze, a w styczniu zawitają do Dubaju

To jego trzeci sezon w krakowskim klubie do którego przybył z Heerenveen. Ceni Ekstraklasę, a także życie w Krakowie. Wie, po co przyjechał do Polski. - To jest trudna, wymagająca liga – ocenia gwiazdor Cracovii. - Doceniam te rozgrywki i traktuję je jako szansę dla siebie na zrobienie kolejnego kroku w karierze. Pierwszy sezon w polskiej lidze był dla mnie ciężki. Musiałem się przystosować do wymogów rozgrywek. Cieszę się, że wymienia się mnie w gronie czołowych graczy. Chcę pomagać drużynie w wygrywaniu. Jestem tu szczęśliwy. Polska to piękny kraj, a sam Kraków jako miasto jest atrakcyjne pod każdym względem. Ludzie są mniej otwarci niż w Holandii, ale kultura waszego kraju mi odpowiada - twierdzi.

Młody Włodar się rozpędza, jak jego ojciec Nędza. Szymon Włodarczyk objawieniem Legii?

Holender ostatnio „zaciął się” pod bramką rywali. Strzelecka posucha trwa u niego już od sześciu meczów. Liczy, że przełamanie nastąpi przeciwko Legii, która po koszmarnej serii siedmiu porażek zaczynać wychodzić z kryzysu. Mistrz Polski zanotował dwie wygrane z rzędu: raz w lidze, i raz w Pucharze Polski. - To będzie bardzo ważny mecz zarówno dla Cracovii jak i Legii - uważa lider krakowskiej drużyny. - Czeka nas ciężka przeprawa i to mimo że mistrz jest na dole tabeli. To niespodziewana sytuacja, bo Legia zawsze zajmuje miejsca w czubie. Ewidentnie coś u nich szwankuje, ale trudno powiedzieć co konkretnie nie będąc w tym klubie. To ich problemy, a my musimy być skupieni na sobie i przygotować się najlepiej jak to tylko będzie możliwe. Przyjaźnię się z Rafaelem Lopesem, który z Cracovii trafił do Legii. Często rozmawiamy. Szkoda, że teraz wypadł z powodu urazu - przypomina.

Artur Boruc nie wytrzymał! Dobitne słowa o sytuacji Legii, kibice od razu zareagowali

Pomocnik Cracovii docenia siłę i możliwości stołecznego zespołu. - Legia wciąż ma największy potencjał w Polsce - mówi. - Co roku walczy o mistrzostwo Polski, posiada doświadczenie na arenie międzynarodowej, grając w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Jednak z każdym sezonem pojawia się drużyna, która ma szanse na wygranie Ekstraklasy - zwraca uwagę Holender.

Prezes Rakowa zabrał głos w sprawie odejścia Marka Papszuna! Legia będzie musiała poczekać

W ubiegłym roku Van Amersfoort z krakowskim klubem sięgnął po pierwszy w historii klubu Puchar Polski, a później dorzucił do kolekcji jeszcze Superpuchar. Stało się to w stolicy, bo „Pasy” pokonały po rzutach karnych Legię na Łazienkowskiej. - Najlepiej właśnie wspominam ten wygrany Superpuchar - wspomina. - Byłem jako pierwszy wyznaczony do wykonania „jedenastki”. Nie pomyliłem się. Wygraliśmy wtedy w Warszawie. To był pierwszy Superpuchar w dziejach klubu. To świetne uczucie. Mecze z Legią zawsze są prestiżowe. Ale mam mieszane uczucia, co do rywalizacji z zespołem z Warszawy, bo zdarzyło mi się zarówno z nim przegrać jak i wygrać - wylicza.

Znamy nazwisko następcy Marka Papszuna w Rakowie? Niespodziewane nazwisko!

Van Amersfoort dostrzega różnice między futbolem w jego ojczyźnie i w Polsce. - W Holandii jest wiele boisk, świetna infrastruktura i warunki do treningów - wylicza. - Mamy wielu dobrych piłkarzy. Kluby inwestują w młodzież, która dostaje szanse i rozwija się. Dzięki temu można w przyszłości odnieść sukces. Holandia stawia styl gry i umiejętności techniczne, nawet ponad zwycięstwo. Najważniejsze jest, aby drużyna potrafiła zagrać dobry mecz, nawet kosztem przegranej. W Polsce jest odwrotnie. Tutaj zwycięstwo jest priorytetem, nieważne w jakim stylu - analizuje i komplementuje kibiców: - W Polsce fani są znacznie lepsi - zaskakuje. - W Holandii jest ich więcej na stadionie, ale nie są tak żywiołowi i fanatyczni jak w Polsce. Tutaj kibice dopingują przez cały mecz i bardziej odczuwam ich wsparcie. W Holandii kibic na stadionie jest widzem - stwierdza.

Wiadomo, ile Marek Papszun mógłby zarabiać w Legii! Kwota zwala z nóg

Lider Cracovii ma za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach Holandii. Jego rodacy, w przeciwieństwie do Polski, zapewnili sobie promocję na mundial 2022. Jakie mają szanse w Katarze? - Mamy świetnych piłkarzy i stać nas na to, aby być w gronie pięciu najlepszych zespołów mistrzostw świata - ocenia. - Na koniec eliminacji Holandia zremisowała 2:2 z Czarnogórą. To spotkanie idealnie dowodzi temu, że dobra gra jest nakazywana Holendrom od najmłodszych lat. W tym meczu styl był niezły, a jednak wynik okazał się niekorzystny. Taki jest urok futbolu. Na tym właśnie polega idea holenderskiej piłki. Gra w piłkę obroni się prędzej czy później - uważa Van Amersfoort.

Szymon Włodarczyk pogrążył kumpla ojca. Tak dał Legii awans w Pucharze Polski

Sonda
Cracovia - Legia Warszawa: kto wygra?
Najnowsze