Mahir Emreli

i

Autor: Cyfra Sport Mahir Emreli

W tą wypowiedź Emreliego aż trudno uwierzyć. Czy on wie, co powiedział? Śmiech gwarantowany

2021-11-09 19:29

Legia Warszawa jest w jednym z największych kryzysów od lat. Mistrzowie Polski w miniony weekend przegrali szósty mecz z rzędu w PKO Ekstraklasie i obecnie zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Sytuacja robi się napięta i piłkarze powinni zdawać sobie sprawę z trudnych chwil. Na pewno w zażegnaniu kryzysu nie pomogą takie słowa, jak te Mahira Emreliego, który porównał zawodników Legii do... FC Barcelony.

Kilka miesięcy temu wydawało się, że Legia Warszawa znów będzie dominowała w lidze i będzie jednym z faworytów do mistrzostwa Polski. Podopieczni Czesława Michniewicza zachwycali w europejskich pucharach i punktowali w PKO Ekstraklasie. Coś nagle się jednak zacięło. Legia na zwycięstwo w polskiej lidze czeka od 19 września, kiedy to Wojskowi pokonali Górnik Łęczna.

Matty Cash będzie podporą reprezentacji Polski? Tak Robert Lewandowski ocenił obrońcę z Premier League

Mahir Emreli porównuje się do FC Barcelona. Padły zaskakujące słowa

Od tamtego czasu Legia przegrała sześć meczów z rzędu. Nawet z zespołami teoretycznie słabszymi, bo zwycięstwo Stali Mielec na stadionie w Warszawie 3:1 mimo wszystko było wielką niespodzianką. Końca kryzysu nie widać i w klubie zaczyna się robić gorąca atmosfera. Kibice na trybunach dają już wyraz swojego niezadowolenia.

Paulo Sousa mówi o nieszczęśliwym Lewandowskim. Tych słów się nie spodziewaliście, mocna historia

Pod ostrzałem są przede wszystkim piłkarze, bo to oni w głównej mierze odpowiadają za wyniki. Dużo zastrzeżeń można mieć m.in. do Mahira Emreliego, który od dawna nie wpisał się na listę strzelców w PKO Ekstraklasie. Napastnik o kryzys w zespole został zapytany przez azerskie media. - Naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć, co się dzieje. Wszyscy zawodnicy w naszej drużynie są wysokiej klasy. Można to zwalić na pecha - powiedział zawodnik Legii.

Sonda
Czy Legia Warszawa podniesie się w tabeli?

Po tych słowach Emreliego ciężko powstrzymać śmiech. Szok

- Gdzieś popełniamy błędy. Mam nadzieję, że ta "czarna passa" zostanie wkrótce przerwana. Jesteśmy już tym naprawdę zmęczeni i chcemy wszystko zmienić. Wszyscy w drużynie rozumieją, że tak dalej być nie może - dodał. Najbardziej zaskakujące jest jednak porównanie, o jakie pokusił się Emreli. Mianowicie, zestawił sytuację Legii z... Barceloną.

- Krytycy zawsze się znajdą. Nawet w przypadku największych piłkarzy na świecie. To normalne, zwłaszcza gdy nie ma wyników. Spójrzmy na Barcelonę. Kto może powiedzieć, że ich piłkarze nie są wysokiej jakości. Ale coś idzie nie tak. Tak samo jest z nami - powiedział Emreli. I ciężko nie zaśmiać się przy takim porównaniu, bo oba kluby to dwa różne światy, ale również problemy wynikają z innych rzeczy. Barcelona przede wszystkim nie zajmuje przedostatniego miejsca w tabeli i choć zawodzi, to kłopoty wynikają w dużej mierze z gigantycznych problemów finansowych i braku możliwości wzmocnienia składu. Legia natomiast ma ogromny potencjał finansowy, a mimo tego zupełnie go nie wykorzystuje.

Najnowsze