Łukasz Podolski, Łukasz Milik

i

Autor: ART SERVICE/SUPER EXPRESS

Rozmawialiśmy z Łukaszem Milikiem

Ważne informacje o Podolskim! Co z PRZYSZŁOŚCIĄ mistrza świata w Górniku Zabrze?

Zabrzanie ostatnio nie zachwycają, ale Łukasz Milik nie załamuje rąk. Nowy dyrektor sportowy Górnika wierzy w utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie i pozostanie Łukasza Podolskiego przy Roosevelta. – Trzeba dojść do ściany i się dogadać – mówi w programie "PKO BP Ekstraklasa Raport " na kanale YT Super Express Sport.

- Górnik zdobył tylko dwa punkty w ostatnich sześciu meczach. Pan rozpoczął pracę jako dyrektor sportowy klubu i od razu nie jest w komfortowej sytuacji.

- Jestem dwunasty rok tutaj, wiem jak sytuacja wygląda. Mamy wzloty i upadki, teraz liczymy tylko na wzloty. Sytuacja może nie jest ciężka, ale jest trudna. Nie jesteśmy jeszcze w strefie spadkowej, za sobą mamy trudny mecz z Rakowem. Będzie delikatny wstrząs i szukamy rozwiązania. Gdy zaproponowano mi tą posadę, to zastanawiałem się długo. Wiem, że ten klub potrzebuje ludzi, którzy, gdy trzeba będzie o niego powalczyć to powalczy. Mamy krótki czas na zorganizowanie tego, ale wszystkie ręce na pokład i ciężko pracujemy nad wzmocnieniem zespołu.

- Planujecie wzmocnienia przed walką o utrzymanie?

– Wiemy, że w piłkarzach, których mamy, drzemie potencjał. Pokazały to mecze w rundzie jesiennej. Możemy grać dobrze i widowiskowo, o Górniku już mówiło się bardzo dobrze w tym sezonie. Teraz mamy słabszy okres i chcemy go zakończyć. Szukamy napastnika, są to intensywne poszukiwania. Chcemy być pewni takiego piłkarza, by nie przyszedł do nas ktoś, kto będzie chciał tylko odcinać kupony. Potrzebujemy kogoś, kto jest głodny gry i chce nam pomóc.

Jerzy Dudek przed hitem Ligi Mistrzów. Legendarny bramkarz mówi o atutach Realu, ocenia sytuację Liverpoolu [ROZMOWA SE]

– Mówi się, że opuścić was może za to inny napastnik. To ostatnie pół roku Szymona Włodarczyka w Zabrzu?

– Trudno mi mówić, czy były konkretne oferty za Szymona, bo nie byłem jeszcze dyrektorem Górnika. Myślę, że klub zawsze każdą konkretną ofertę przyjmie i się nad nią zastanowi. Na razie bardzo liczymy na Szymona, jest młodym napastnikiem, który się rozwija. Chcemy trochę ściągnąć z niego presję, choć wiadomo, że napastnik zawsze ją ma. Znam to, bo wiem, jak było w przypadku mojego brata Arka. Myślę, że Szymon pomoże drużynie. Odblokuje się jeszcze bardziej Zobaczymy, czy latem będzie odpowiedni moment, by go sprzedać. Zobaczymy, jak będzie wyglądać nasza kadra. Chcemy, by dalej grał w Górniku.

– Czy piłkarzem Górnika pozostanie Łukasz Podolski?

– Mamy dobre, koleżeńskie relacje już od dłuższego czasu. Myślę, że jak on będzie chciał i my też, to pewno się dogadamy. Nie mogę powiedzieć, jak zaawansowane są rozmowy z „Poldim”, ale już trwają. Skłamałbym, gdybym powiedział, że nic się nie dzieję w tym temacie. Trzeba po prostu dojść do ściany i wtedy się dogadać, by obie strony były zadowolone. Łukasz wyraża chęć pozostania piłkarzem Górnika. Piłka jest jednak na tyle przewrotna, że być może dostanie jakąś inną ofertę i będzie chciał jeszcze spróbować czegoś innego, ale w tym momencie są rozmowy, by dopiąć jego pozostanie.

Pojawiły się nowe, szokujące fakty w sprawie odejścia Lewandowskiego z Bayernu! Tego nikt się nie spodziewał

- Są młodzi piłkarzem Górnika wpatrzeni w „Poldiego”?

- Na pewno młodzi szukają takich ludzi. Łukasz w swoim życiu już wiele osiągnął, a dalej gra i ma chęci do gry. On mógłby już spokojnie zawiesić buty na kołku. Ma jednak frajdę z tej gry, przychodzi do szatni i wspiera tą młodzież, inspiruję ją. Młodzi, którzy będą chcieli „wyciągnąć” coś z Łukasza, to na pewno to zrobią. Nie każdy pewnie będzie patrzył na niego, jak na bohatera, ale ja bym chciał, by większość młodych szła w tym kierunku i walczyła w życiu o swoje i zrobiła karierę jak on.

- Górnik, zwłaszcza jesienią, grał w piłkę fajnie. Teraz nie punktuje. Co z trenerem Bartoschem Gaulem?

- Pracę zawsze bronią wyniki. Zawsze też przychodzi dołek. Mniejszy lub większy. I to jest normalne. Mamy nadzieję, że trener Gaul poradzi sobie z nim. Chcemy powiedzieć już niedługo, że Górnik fajnie się rozwija i drużyna gra dobrze w piłkę. Mogę powiedzieć tylko o ostatnich meczach Górnika, wcześniej mogę wypowiadać się jako kibic, teraz na pewno coś się zacięło i coś nie działa. Trener Gaul to młody trener, na dorobku, myślę, że musi sobie z tym dołkiem poradzić. Naszym zadaniem jest to wsparcie, moje i prezesa Adama Matyska.

Piotr Zieliński z Napoli namiesza w Lidze Mistrzów. Lider Serie A ustrzeli Orły?

- Na koniec zapytany, jakie Pan ma informacje na temat zdrowia Arka?

– Wiem, że Arek pomału wraca do treningów, wraca do biegania po urazie. Wiadomo, że czasem naderwanie mięśnia leczy się dłużej, czasem krócej. Nigdy do końca nie wiadomo kiedy jest ten odpowiedni moment do powrotu na boisko. Trzeba będzie monitorować sytuację z tygodnia na tydzień. Chciałbym, aby wrócił do zdrowia i był dostępny na eliminacyjny mecz z Czechami

CAŁA ROZMOWA Z DYREKTOREM SPORTOWYM GÓRNIKA ZABRZE ŁUKASZEM MILIKIEM W WIDEO

PKO Bank Polski Ekstraklasa Raport 20.02
Sonda
Czy Lukas Podolski jest najwybitniejszym piłkarzem w historii Ekstraklasy?
Najnowsze