Legia Warszawa była pierwszym klubem, który rozegrał tzw. „Mecz o Pokój”. Dynamo Kijów rozpoczęło europejski tour, w którym rozgrywa kolejne spotkania z przeróżnymi zespołami z całej Europy. Cel? Oczywiście zwrócenie uwagi na wojnę, która rozgrywa się na terenie wiele miast tego kraju. Rosyjska inwazja wciąż trwa, a cały dochód z meczu przekazany będzie na pomoc Ukrainie.
Legia – Dynamo: Łzy kibiców podczas hymnu Ukrainy. Wzruszające sceny przed Meczem o Pokój
W sobotę Legia zremisowała z Lechem Poznań, a po 3 dniach zagrała z Dynamem Kijów:
Mecz o Pokój: Legia przegrała z Dynamem
Całe wydarzenie zostało poprzedzone występami artystycznymi. Na scenie występowali Tina Karol, Julia Sanina, Kateryna Pavlenko i DOROFEEVA, czołowi ukraińscy wokaliści. Przy kilkunastotysięcznej widowni odegrano także hymny Polski i Ukrainy. Zwłaszcza narodowa pieśń naszych sąsiadów wzbudziła duże emocje. Po chwili na murawie rozpoczął się piłkarski spektakl.
Kapitan Dynama Kijów zszokowany! Zachowanie Polaków go zaskoczyło
Na boisko nie wybiegła część gwiazd warszawskiej Legii. Trener Aleksandar Vuković wystawił rezerwowy skład, który próbował mierzyć się z mistrzem Ukrainy. Worek z bramkami otworzył się bardzo szybko. Już w trzeciej minucie do siatki trafił Bujalskij. Legia odpowiedziała dopiero w drugiej połowie, dzięki Strzałkowi.
Czuć było różnicę klas. Dynamo zdecydowanie przeważało na boisku, a dwa gole dla ekipy ze stolicy Ukrainy zdobył Besedin, który pojawił się na boisku w przerwie meczu. Ekipa prowadzona przez Aleksandara Vukovicia nie była w stanie odpowiedzieć. Po końcowym gwizdku odśpiewano jeszcze legendarny utwór Johna Lennona „Imagine”. Tym gestem zakończył się wyjątkowy wieczór.