Od czterech lat Kamil Drygas decyduje o grze Pogoni Szczecin. W ubiegłym sezonie strzelił 10 goli, co jest jego najlepszym wynikiem podczas występów w Ekstraklasie. Obecne rozgrywki rozpoczął koszmarnie. W meczu 2. kolejki z Arką zerwał więzadło krzyżowe i poboczne. Tak poważna kontuzja wykluczyła go z gry na wiele miesięcy. Na szczęście ten fatalny czas ma już za sobą.
Bramka na urodziny! Jakub Kamiński z Lecha z pierwszym golem w lidze [WIDEO]
W poprzedniej kolejce Drygas zagrał po raz pierwszy po wyleczeniu kontuzji. W przegranym 0:3 meczu z Zagłębiem Lubin był rezerwowym. W drugiej połowie zaliczył półgodzinny występ. Teraz przeciwko Cracovii wszedł w 54. minucie i już po dziesięciu minutach został bohaterem Pogoni. Z lewej strony na pole karne dośrodkował Marcin Listkowski, a Drygas wykorzystał zagapienie się obrońców Cracovii i z bliska pokonał Michala Peskovicia uderzeniem piłki głową. Tak doświadczony pomocnik gospodarzy trafił do siatki krakowian.
Co za gol z rzutu wolnego! Jakov Pulijć uratował punkt Jagiellonii [WIDEO]