Alvaro Morata, Chelsea

i

Autor: East News 4. Alvaro MorataReal Madryt --> Chelsea, 62 mln euro

Liga Mistrzów: Atletico Madryt za burtą! Zasieki Diego Simeone na nic w meczu z Chelsea

2017-12-05 23:42

Dla Atletico Madryt to był mecz ostatniej szansy. Zespół z Primera Division doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jeśli we wtorek nie wygra na Stamford Bridge, to może zapomnieć o grze w 1/8 finału Ligi Mistrzów. "Rojiblancos" swojego celu nie zrealizowali i niezależnie od wyniku równoległego spotkania Romy z Karabachem odpadli z dalszej rywalizacji. Dla Diego Simeone i całego klubu to ogromne rozczarowanie.

Mecz Chelsea - Atletico Madryt był szczególnie ważny dla przyjezdnych. "The Blues" już wcześniej zapewnili sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów i z umiarkowanym spokojem mogli podejść do wtorkowej konfrontacji na Stamford Bridge. Tymczasem dla podopiecznych Diego Simeone był to mecz ostatniej szansy. Brak kompletu punktów oznaczał pożegnanie z elitarnymi rozgrywkami w tym sezonie. Nawet zwycięstwo mogło zakończyć się takim scenariuszem, jeśli w równoległym spotkaniu Karabach Agdam nie urwałby "oczek" AS Roma.

Tym bardziej zaskakujący był przebieg pierwszej połowy. Wydawałoby się, że Hiszpanie od pierwszej minuty ruszą do ataków, ale tak się nie działo. Mimo, że przyjezdni utrzymywali się przy piłce, to z ich ataków pozycyjnych nic nie wynikało. Zupełnie odwrotnie sytuacja wyglądała po drugiej stronie boiska. Chelsea nastawiła się na szybkie ataki i kilka razy pod bramką Jana Oblaka zrobiło się naprawdę gorąco. Bliscy szczęścia byli między innymi Zappacosta i Morata, ale z próbami obu radził sobie słoweński bramkarz "Rojiblancos". W efekcie po pierwszych czterdziestu pięciu minutach mieliśmy bezbramkowy remis.

Druga połowa zaczęła się bardzo intensywnie. Oba zespoły poszły na wymianę ciosów i choć Chelsea wciąż groźnie atakowała, to "Rojiblancos" byli bliżsi zdobycia pierwszej bramki. Niedługo po wznowieniu gry na strzał z dystansu zdecydował się Filipe Luis. Piłka odbiła się od słupka i trafiła wprost na głowę Saula Nigueza. W tym momencie w sobie tylko znany sposób pozbierał się Thibaut Courtois i golkiper "The Blues" chwycił piłkę niechybnie zmierzającą do siatki gospodarzy. Na poprawkę nie musieliśmy długo czekać. W 56. minucie Saul wykorzystał przedłużenie dośrodkowania z rzutu wolnego i z najbliższej odległości dał prowadzenie swojemu zespołowi.

W tym momencie zdecydowanie śmielej zaatakowała Chelsea. Duża w tym rola Diego Simeone. Trener Atleti nakazał swoim podopiecznym głębokie cofnięcie się i z minuty na minutę napór londyńczyków na bramkę strzeżoną przez Jana Oblaka rósł. Antonio Conte znalazł luki w wydawało się świetnym planie gości. Ekipa z Premier League kilka razy była bliska wyrównania, ale w każdym przypadku doskonale spisywał się słoweński bramkarz. Aż wreszcie w 76. minucie pokonał go... kolega z drużyny. Solidnie grający we wtorek Stefan Savić popełnił błąd i umieścił piłkę we własnej bramce.

Zespół z Hiszpanii w końcówce próbował jeszcze prostymi środkami przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale nie potrafił tego dokonać. Remis 1:1 okazał się pechowy i wyeliminował Atletico z fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Na pocieszenie ekipie Simeone została Liga Europy. Nawet jeśli "Rojiblancos" we wtorek pokonaliby Chelsea, to na niewiele by się to zdało. W równoległym spotkaniu Roma pokonała bowiem Karabach 1:0 i to właśnie rzymianie i londyńczycy zaprezentują się w 1/8 finału elitarnych rozgrywek.

Chelsea - Atletico Madryt 1:1 (0:0)

Bramki: Savić 76 (s) - Saul 56

Żółte kartki: Zappacosta - Lucas

Chelsea: Courtois - Azpilicueta, Christensen, Cahill - Zappacosta (74. Willian), Fabregas, Kante, Bakayoko (65. Pedro), Moses - Hazard - Morata (81. Batshuayi)

Atletico: Oblak - Gimenez (79. Vietto), Savić, Lucas, Filipe Luis - Koke, Thomas, Gabi (79. Correa), Niguez - Torres (56. Carrasco), Griezmann

Polska - Szwecja

To na koniec jeszcze piłka meczowa z meczu Magdy Linette z Johanną Larsson i radość naszego kapitana

Debla jednak nie będzie. Na oficjalnej stronie fedcup.com pojawiła się informacja, że nie będzie rozgrywany. Tak zdecydowali kapitanowie drużyn

A tak polski zespół cieszył się ze zwycięstwa po meczu Magdy Linette

W deblu Alicja Rosolska i Maja Chwalińska zagrają z parą Larsson/Lister. Wygląda na to, że mecz się odbędzie

Radość Magdy Linette

Jeśli w kwietniu Polki wygrają mecz barażowy, przyszłoroczne zmagania rozpoczną od kwalifikacji do turnieju finałowego Pucharu Federacji.

Za chwilę pewnie kapitanowie drużyn zdecydują, czy będzie rozgrywany jeszcze debel

JEEESTTTTTT!!!!!!!!! MAGDA LINETTE POKONAŁA JOHANNĘ LARSSON! 7:5, 6:4 dla poznanianki. A to oznacza, że POLSKA WYGRAŁA ZE SZWECJĄ! Nasze wspaniałe tenisistki zagrają w kwietniowych barażach o awans!

Będzie druga piłka meczowa!

40-40 Magda, nie rób nam tego...

MAGDA MA PIŁKĘ MECZOWĄ!

40-40 Dwie piłki od zwycięstwa...

7:5, 5:4

Gem Larsson. PRZEŁAMANIE. I wykrakaliśmy... Magda nie obroniła podania i nie domknęła tego meczu. Szwedka wciąż jest w grze o zwycięstwo

15-30...

7:5, 5:3

Gem Linette. PRZEŁAMANIE. Tak jest! Polka wykorzystuje szansę na przełamanie i jest blisko zwycięstwa. Za chwilę będzie serwować. Ale jeszcze poczekajmy z radością, Magda często miewała problemy z opanowaniem nerwów, gdy wygrana była na wyciągnięcie ręki. Jak będzie teraz?

Magda doprowadziła do stanu 40-40. Będzie walka na przewagi. Ważny moment...

7:5, 4:3

Gem Linette. Polka ponownie na prowadzeniu. Gem wygrany do 30.

7:5, 3:3

Gem Linette. PRZEŁAMANIE. Jest szybka odpowiedź Magdy! Gem wygrany do zera. Strata przełamania odrobiona

40-0 Polka ma trzy breakpointy i może szybko odrobić straty

7:5, 2:3

Gem Larsson. PRZEŁAMANIE. Panie zgodnie wygrywały gemy serwisowe, ale niestety Magda jako pierwsza nie obroniła podania. Już pierwszego breakpointa rywalka wykorzystała i prowadzi

15-40 Są pierwsze kłopoty Polki w drugim secie. Szwedka ma breakpointy

7:5, 2:2

Gem Larsson. Zaczęło się od prowadzenia Szwedki 40-0. Magda goniła rywalkę i było już 40-30, ale potem Larsson skończyła gema. Znów jest remis

7:5, 2:1

Gem Linette. Polka ponownie prowadzi w drugim secie. Gem wygrany do 15. Panie bardzo pewnie bronią teraz serwisów

7:5, 1:1

Gem Larsson. Doświadczona Szwedka odpowiada tym samym. Też gema do zera. Coś czujemy, że w tym pojedynku będą jeszcze duże emocje...

7:5, 1:0

Gem Linette. Magda zaczęła drugiego seta najlepiej jak mogła. Gemem serwisowym wygranym "na sucho" - szybko i do zera.

Początek drugiego seta. Serwuje Magda Linette

7:5

GEM I SET MAGDA LINETTE. Tak jest! Polka dwóch pierwszych piłek setowych nie wykorzystała. Ale chwilę później była trzecia. Tym razem się udało. Poznanianka przełamuje podanie Johanny Larsson i wygrywa pierwszego seta, w którym mieliśmy dużo zwrotów akcji

Była druga piłka setowa, ale tej też nie udało się wykorzystać. Równowaga

Niestety już 40-40...

40-30 Magda ma piłkę setową!

6:5

Gem Linette. Polka znów prowadzi. Podanie obronione dość pewnie i szybko. Jak odpowie Szwedka? Będzie tie-break?

5:5

Gem Larsson. Polka prowadziła 30-0 i była dwie piłki od wygrania seta. Niestety potem do końca gema wymiany wygrywała już Szwedka. Mamy remis

5:4

Gem Linette. Jest wreszcie odpowiedź Magdy, która przerywa serię rozkręcającej się rywalki. Znów było ciężko. Polka prowadziła 40-15, ale zrobiła się nerwowa końcówka gema. W grze na przewagi to poznanianka była górą i znów prowadzi

Linette roztrwoniła przewagę w gemie i jest 40-40

4:4

Gem Larsson. Szwedka obroniła serwis, wygrywając czwartego gema z rzędu. Kobiecy tenis... Magda musi szybko teraz wziąć się w garść

4:3

Gem Larsson. PRZEŁAMANIE. Magda Linette prowadziła już 4:0, ale za chwilę może być remis. Polka znów straciła serwis

15-40 Larsson ma breakpointy

4:2

Gem Larsson. Po podwójnym błędzie serwisowym Szwedki nasza tenisistka prowadziła 30-15. Larsson jednak opanowała sytuację. Przewaga Magdy zaczyna topnieć...

4:1

Gem Larsson. PRZEŁAMANIE. Było bardzo dobrze, ale teraz jest nieco gorzej. Magda prowadziła w gemie, ale Szwedka wypracowała sobie szansę na przełamanie. Tym razem ją wykorzystała. Larsson wygrywa pierwszego gema

30-40 Polka broni breakpointa

4:0

Gem Linette. PRZEŁAMANIE. Świetnie się ten mecz układa dla Polki. Gemy są zacięte, ale jak na razie to Linette wygrywa najważniejsze piłki. Szwedka wciąż bez żadnego gema na koncie

40-30 Linette ma breakpointa

3:0

Gem Linette. Ufff... Ten gem ciągnął się i ciągnął. Najpierw Szwedka miała dwie szanse na przełamanie. Potem to Magda nie wykorzystała kilku okazji na skończenie gema. W końcu Polka dopięła swego. Prowadzi już 3:0. Podanie obronione

Bardzo zacięty i długi gem. Magda obroniła w nim już dwa breakpointy. Teraz jest równowaga

40-40

30-40 Teraz to Szwedka ma szansę na przełamanie

2:0

Gem Linette. PRZEŁAMANIE. Polka pierwszego breakpointa jeszcze nie wykorzystała, ale przy drugim była już skuteczna. Magda odskakuje Szwedce, a nas to bardzo cieszy

40-0 Polka ma trzy breakpointy

1:0

Gem Linette. Dobre otwarcie w wykonaniu Magdy. Zaczęła od prowadzenia 30-0, ale potem Larsson doprowadziła do stanu 40-40. Tenisistka z Poznania szybko jednak opanowała sytuację. Podanie obronione

40-40 Już w pierwszym gemie będzie gra na przewagi

GRAMY! Serwuje Magda Linette

Johanna Larsson ma 31 lat. Ostatnio wraca do wysokiej formy, którą imponowała jeszcze kilka sezonów temu. Była wtedy w Top-50 rankingu WTA

Linette i Larsson są już na korcie. Trwa rozgrzewka

- To był bardzo ciężki mecz. Mam nadzieję, że następny będzie dla nas łatwiejszy - powiedziała po zwycięstwie Iga Świątek, mając oczywiście na myśli pojedynek Magdy Linette z Johanną Larsson

Radość Igi Świątek i kapitana drużyny Dawida Celta po ostatniej piłce

Zatem w meczu Polska - Szwecja jest 1-0. Za ok. 10-15 minut na korcie pojawią się Magda Linette i Johanna Larsson

7:5, 4:6, 6:3

TAK JEST!!!! Ta kłótnia z sędzią w ostatnim gemie nie wybiła Igi Świątek z rytmu. Polka po dramatycznym boju wyszarpała zwycięstwo! Pokonała Szwedkę Mirjam Bjorklund 7:5, 4:6, 6:3

Iga kłóciła się z sędzią, a teraz ma już piłki meczowe!

15-15

7:5, 4;6, 5:3

Gem Świątek. PRZEŁAMANIE! Polka blisko zwycięstwa. Teraz będzie serwować. Wszystko w jej rękach

Iga ma dwa breakpointy! DAWAJ IGA!

7:5, 4:6, 4:3

Gem Świątek. Kolejny ważny krok zrobiony. Podanie obronione. Iga wygrała gema do 15. Jak odpowie Szwedka? Obecni na meczu korespondenci donoszą, że Bjorklund gra mecz życia, zaskakująco dobrze...

7:5, 4:6, 3:3

Gem Bjorklund. Szwedka bardzo szybko i na dużym luzie obroniła podanie. Mamy remis. Znów presja jest po stronie Polki, która za chwilę będzie serwować

Przerwę medyczną (taki był komunikat na stronie Fed Cup) wzięła jednak Szwedka. Tak donoszą ludzie obecni na meczu. Czyli ze zdrowiem Igi chyba wszystko OK

7:5, 4:6, 3:2

Gem Świątek. Znów były problemy. Grająca agresywny tenis rywalka doprowadziła do stanu 30-30. Na szczęście Iga opanowała sytuację i znów jest trochę bliżej zwycięstwa

7:5, 4:6, 2:2

Gem Bjorklund. Polka miała breakpointy, była okazja, żeby znowu odskoczyć rywalce. Niestety nie udało się. Szwedka opanowała sytuację. Mamy remis w decydującym secie

40-40 Szkoda tych szans...

40-15 Iga ma breakpointy

Panie wznowiły rywalizację. Serwuje Szwedka

Złe wiadomości. Jest przerwa medyczna. Wygląda na to, że Iga Świątek ma jakieś problemy zdrowotne

7:5, 4:6, 2:1

Gem Bjorklund. PRZEŁAMANIE. Było już dobrze, ale znów robią się problemy. Polka traci serwis. Gem przegrany do 15. Wciąż prowadzi, ale Szwedka odrobiła stratę przełamania i za chwilę może być remis

15-40 Niestety znów są problemy przy własnym serwisie

7:5, 4:6, 2:0

Gem Świątek. PRZEŁAMANIE. Polka wygrywa gema przy podaniu Szwedki. Do 15. Wygląda na to, że tenisistka z Raszyna wzięła się w garść

40-15 Są breakpointy. Dawaj Iga!

7:5, 4:6, 1:0

Gem Świątek. Kapitalny początek trzeciego seta w wykonaniu Igi. Gem wygrany błyskawicznie i do zera

Początek trzeciego seta. Serwuje Iga Świątek

7:5, 4:6

GEM I SET MIRJAM BJORKLUND. Szwedka bardzo pewnie wygrywa ostatniego gema w secie. Będzie trzecia partia. Bjorklund zajmuje 325. miejsce w rankingu WTA, a ostatnio nie notowała żadnych dobrych wyników. Dlatego problemy Igi Świątek w tym spotkaniu to duże zaskoczenie. Była zdecydowaną faworytką

Szwedka ma piłki setowe

7:5, 4:5

Gem Świątek. Iga obroniła serwis. Bardzo pewnie, gem wygrany do 15. Teraz ostatnia szansa na uratowanie tego seta. Serwować będzie Bjorklund

7:5, 3:5

Gem Bjorklund. Szwedka niebezpiecznie się rozkręca. Coraz lepiej serwuje. Teraz znów obroniła podanie na dużym luzie. Szybko zbudowała przewagę 40-0. Ten set ucieka młodej Polce...

7:5, 3:4

Gem Świątek. Dobra odpowiedź Polki. Gem wygrany do 15. Iga trafiała wreszcie pierwszym serwisem. A wtedy jej gra wygląda zupełnie inaczej

7:5, 2:4

Gem Bjorklund. Szwedka na dużym luzie wygrywa gema przy własnym serwisie i jest coraz bliżej doprowadzenia do trzeciego seta. Zaskakująco duże problemy Polki w tym meczu

7:5, 2:3

Gem Świątek. Polka obroniła podanie. Gem wygrany do 30

7:5, 1:3

Gem Bjorklund. Polka prowadziła 30-15, ale kolejne wymiany wygrywała już Szwedka. Bjorklund zgarnia trzeciego gema z rzędu i odskakuje

7:5, 1:2

Gem Bjorklund. PRZEŁAMANIE. Ten gem od początku źle się dla Polki układał. Szybko zrobiło się 0-40. Polka obroniła trzy kolejne breakpointy, ale kiedy wydawało się, że najgorsze w tym gemie już za nią, chwilę później był czwarty breakpoint. Tę szansę Szwedka już wykorzystała

40-40!

0-40 Iga broni breakpointów. I to aż trzech

7:5, 1:1

Gem Bjorklund. Szkoda tego gema. Były szanse na przełamanie i gdyby Polce udało się jedną z nich wykorzystać, mogłoby to już podciąć skrzydła Szwedce. Rywalka jednak wybroniła się. Mamy remis w drugim secie

40-40 Przed nami kolejna walka na przewagi...

40-15 Teraz to Iga ma szanse na przełamanie

7:5, 1:0

Gem Świątek. Długi gem, zdecydowanie najdłuższy w tym zaciętym meczu. Iga obroniła aż pięć breakpointów. Wreszcie sama doczekała się szansy na skończenie gema. I udało się. Polka prowadzi w drugim secie. Martwi jednak wciąż niski procent trafianego pierwszego serwisu w statystykach Świątek

Piąty breakpoint obroniony. Ale gem!

Polka obroniła już czwartego breakpointa w tym gemie. Równowaga

Długa gra na przewagi. Polka znów broni breakpointa

Iga broni breakpointa. Znów kłopoty Polki

40-40 Będzie gra na przewagi

Zaczynamy drugiego seta. Serwuje Polka

7:5

GEM I SET IGA ŚWIĄTEK! Czwartą piłkę setową już udało się wykorzystać! Polka przełamała podanie rywalki i wygrała pierwszą partię. Zaskakująco zacięty set, w którym Iga musiała odrabiać straty. Najważniejsze, że się udało

Iga miała trzecią piłkę setową. Znów się nie udało...

Długa gra na przewagi. Teraz jest równowaga

40-40

40-15 Są breakpointy i piłki setowe!

6:5

Gem Świątek. Polka po raz pierwszy dzisiaj prowadzi. Znów było nerwowo. Iga roztrwoniła niemal całą przewagę w gemie, ale przy stanie 40-30 zagrała już skutecznie. Teraz presja po stronie Szwedki

5:5

Gem Świątek. PRZEŁAMANIE. Tak jest! Polka przy drugim breakpoincie już była górą. Mamy remis. Szykuje się emocjonująca końcówka seta

40-15 Są breakpointy! Dawaj Iga!

4:5

Gem Świątek. Były wreszcie pierwsze asy serwisowe Igi, ale końcówka gema znów była nerwowa. Na szczęście Polka opanowała sytuację i wciąż walczy o tego seta. Teraz jednak serwować będzie Szwedka

Iga po dwóch asach serwisowych (pierwsze w meczu) prowadziła 40-15, ale znów zrobiło się 40-40

3:5

Gem Bjorklund. Świątek od stanu 0-40 doprowadziła do 30-40, ale potem Szwedka skończyła gema. Pierwszy set ucieka młodej Polce...

3:4

Gem Bjorklund. PRZEŁAMANIE. Polka znów traci serwis, przegrywa i musi odrabiać straty. Prowadziła już 40-15, ale roztrwoniła przewagę. Potem były breakpointy. Przy drugim Szwedka wykorzystała okazję. Martwi niski procent trafianego pierwszego podania - poniżej 50 procent. Idze wtedy zawsze gra się dużo trudniej. Rywalka to wykorzystuje

Równowaga

Iga broni breakpointa

40-40 Będzie gra na przewagi przy podaniu Polki

3:3

Gem Świątek. PRZEŁAMANIE. I jest już dużo lepiej! Iga odrobiła straty. Tym razem już pierwszy breakpoint w gemie wykorzystany. Mamy remis

40-30 Iga ma breakpointa

A tak wyglądała rozgrzewka Igi Świątek chwilę przed meczem

2:3

Gem Świątek. Polka obroniła serwis, znów doskakując do rywalki. Ale nie wygląda to tak dobrze jak wczoraj, gdy błyskawicznie wygrywała gemy przy własnym podaniu. Teraz gem wygrany do 30

1:3

Gem Bjorklund. Polka miała dwa breakpointy. Szwedka jednak zdołała się wybronić i wciąż prowadzi. Szkoda tych szans, ale Iga chyba zaczyna się rozkręcać i łapać rytm gry

Polka miała drugą szansę na przełamanie, ale znów jest równowaga

40-40

40-30 Iga ma breakpointa

1:2

Gem Świątek. Jest wreszcie pierwszy gem wygrany przez Igę. Ale znów nie było łatwo. Polka zaczęła znów od błędu i było 0-15. Potem 30-30. Iga na szczęście opanowała sytuację.

0:2

Gem Bjorklund. Szwedka poszła za ciosem i szybko wygrywała kolejne wymiany. Prowadziła już 40-0. Wtedy Iga wygrała dwa pierwsze punkty w meczu. Było 40-30 dla Bjorklund, która chwilę wcześniej zakończyła gema. Obroniła serwis i powiększyła przewagę. Czekamy na lepszą grę Świątek

0:1

Gem Bjorklund. PRZEŁAMANIE. Iga od razu traci serwis. Zaczęła od podwójnego błędu serwisowego. Potem szybko przegrywała kolejne wymiany. Przegrała gema do zera. Zły początek w wykonaniu młodej Polki

0-40 Iga broni od razu breakpointów. Nerwowy początek Polki

GRAMY! Serwuje Iga Świątek

Panie już zakończyły rozgrzewkę. Za chwilę początek spotkania

Początek meczu Iga Świątek - Mirjam Bjorklund już za kilka minut

- To jest ciężki turniej i jesteśmy bardzo szczęśliwe, że awansowaliśmy do fazy play off. Przeciwko Turcji zagrałyśmy bardzo dobre mecze, ale wcale nie było tak łatwo jak sugeruje to wynik - powiedziała wczoraj Iga Świątek po spotkaniu z Turcją. - Mamy mocny zespół i wiemy, że stać nas na kolejne zwycięstwo i awans. Mamy mocne zawodniczki w singlu, a w deblu też możemy być bardzo groźne, więc chyba nadszedł czas, żeby zrobić kolejny krok w rozgrywkach Fed Cup - dodała Iga w rozmowie z serwisem ITF.

Mirjam Bjorklund ma słynnego chłopaka, którego fanom tenisa nie trzeba przedstawiać. Partnerem Szwedki jest Kanadyjczyk Dennis Shapovalov (nr 16 ATP)

Mirjam Bjorklund, która zagra z Igą Świątek, ma 21 lat i zajmuje 325. miejsce w rankingu WTA. W tym roku zagrała w jednym turnieju - WTA International w Adelaide. Odpadła tam w I rundzie po pojedynku z Węgierką Timeą Babos (3:6, 1:6), którą... tydzień później w I rundzie Australian Open ograła Iga Świątek

Po meczu Świątek - Bjorklund pojedynek Magda Linette - Johanna Larsson. I już po tym spotkaniu Polki mogą być pewne zwycięstwa. Jeżeli będzie remis, wszystko rozstrzygnie się w deblu

A tak Iga Świątek zakończyła wczorajszy mecz z Turczynką. Pokonała ją 6:3, 6:0

Szwedki przyleciały do Luksemburga bez najwyżej notowanej tenisistki. Rebecca Peterson (nr 44 WTA) ostatnio miała problem z kontuzją pleców. Prawdopodobnie to jest właśnie powód jej nieobecności. Na papierze faworytem są Polki

Reprezentacja Szwecji miała tak samo mało czasu na odpoczynek przed dzisiejszym meczem. Wczoraj do późnych godzin popołudniowych Szwedki walczyły o zwycięstwo w grupie z Serbkami. Przegrały ten mecz 1-2. Dlatego zagrają z Polską. W drugim play off turnieju w Luksemburgu Serbia zmierzy się ze Słowenią

Na początek pojedynek Iga Świątek - Mirjam Bjorklund. Polka zajmuje 48. miejsce w rankingu, a ostatnio imponowała wysoką formą. Szwedka to nr 325

Witamy w naszej relacji na żywo z meczu play off Polska - Szwecja w Pucharze Federacji. Początek spotkania w sobotę o godzinie 10 rano

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze