Mecz Tottenham - Manchester City SKRÓT. Spotkanie to zapowiadało się bardzo emocjonująco. I kibice z pewnością nie mogli poczuć się rozczarowani! Postrzegana jako faworyt dwumeczu ekipa gości mogła dość szybko wyjść na prowadzenie. Po nieco ponad 10 minutach sędzia zdecydował się bowiem na podyktowanie rzutu karnego dla "The Citizens", po tym jak lecącą w światło bramki piłkę, ręką zatrzymał jeden z obrońców "Kogutów". Futbolówkę na 11. metrze od bramki Hugo Llorisa ustawił Sergio Aguero. Chwilę później cieszyli się kibice... gospodarzy. Francuski bramkarz wyczuł bowiem intencje strzelającego i wybronił rzut karny.
Fani Tottenhamu zamarli na początku 2. połowy gry. W 58. minucie murawę musiał opuścić Harry Kane. Największa gwiazda zespołu z Londynu nabawiła się kontuzji i wydawało się, że o strzelenie gola City będzie bardzo ciężko. W 78. minucie po raz kolejny okazało się jednak, że w piłce nożnej niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Gola na 1:0 strzelił Son i dzięki temu trafieniu londyńczycy wypracowali skromną zaliczkę przed rewanżem na Etihad Stadium.
Skrót meczu Tottenham - City [WIDEO]
Polecany artykuł: