- Jeśli grasz na mistrzostwach świata, remisujesz 0:0 i miałeś jedenastkę, której nie udało się wykorzystać, to zawsze będzie niedosyt - powiedział Czesław Michniewicz w rozmowie z TVP Sport. - Takie rzeczy się zdarzają w sporcie, na mistrzostwach szczególnie. To są olbrzymie emocje. Tutaj nikt nie mam pretensji do Roberta. Wcześniej w bardzo ważnych meczach strzelał. Na wielkich turniejach nie strzelali wielcy piłkarze. Czasami tak bywa. To był bardzo zamknięty mecz, Wynik determinował pewne zachowania na boisku. Nie przypominam sobie dogodnych sytuacji stwarzanych przez Meksyk. Było dużo przerzutów, to czego się spodziewaliśmy. Blokowaliśmy ich pewne rozegrania. Czekaliśmy na swoją szansę. Taka szansa pojawiła się po dobrym pressingu i dobrym odbiorze piłki. Szkoda tego rzutu karnego. Było jeszcze kilka takich momentów, gdzie mogliśmy spokojnie rozegrać piłkę w polu karnym. Ale niestety nie udało się - stwierdził i dodał: - Znam siłę Arabii, obserwowałem ją na żywo. Od początku mówiłem wam, że znam jej siłę, a wy się o tym przekonacie. Dla was to będzie niespodzianka, a dla mnie już nie. Mnie niczym Arabia nie zaskoczyła, oprócz tego, że wygrała z Argentyną. Tego się akurat nie spodziewałem. jednak sposób gry mnie nie zaskoczył. Nie powiem, że mam na nią sposób. Mam plan, ale trzeba go wdrożyć - zakończył w rozmowie z TVP Sport.
Mundial 2022
Michniewicz podsumował karnego Lewandowskiego. "To są olbrzymie emocje"
Polska zremisowała 0:0 z Meksykiem w pierwszym spotkaniu na mundialu. Robert Lewandowski zmarnował rzut karny w drugiej połowy. Selekcjoner Czesław Michniewicz podsumował jedenastkę wykonywaną przez kapitana kadry.